Pomóżmy Amelce odzyskać zdrowie
08.02.2022 • Daniel Niezdropa
Zdrowie jest wartością bezcenną i każdemu trzeba życzyć go jak najwięcej. Życie bywa niekiedy przewrotne i czasami w jednej chwili tracimy grunt pod nogami, pojawia się nagła choroba. Jednak nawet w takiej sytuacji nie wolno się poddawać, a potrzebującym należ dać wtedy jak najwięcej z siebie, serca, czasu, wsparcia. W życiu policyjnego kontrterrorysty „Rycha” ze stołecznego SPKP, nagła choroba dotknęła najbardziej ukochaną i najbliższą osobę, 14-letnią córkę. Amelka nagle zachorowała na COVID-19, a przykrym następstwem tej choroby okazało się niedotlenienie i uszkodzenie mózgu. Z dnia na dzień, wesoła i uśmiechnięta dziewczyna, patrząca na świat z wielką ciekawością, poznająca jego uroki, ciesząca się życiem, trafiła do szpitalnego łóżka, przeżyła reanimację i została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Teraz przebywa w klinice „Budzik”, gdzie przechodzi proces wybudzania i stymulowania organizmu do odruchów i odczuwania bodźców. Pomóżmy rodzinie Amelki! „Rychu” nasz niebieski brat czeka na wsparcie. Solidarni i razem, dajmy coś od siebie, pomóżmy jej wrócić do bycia nastolatką. Oby w kolejne urodziny sama dmuchnęła w 15 świeczek.
Foto: Archiwum prywatne "Rycha"
„Rychu” to twardy facet, 21 lat służby w Policji, niejedna policyjna akcja na koncie, a do tego ojciec bardzo kochający swoją córkę, dla której jest w stanie zrobić wszystko. Jego świat zaczął się zmieniać pod koniec listopada ubiegłego roku. Ukochana córeczka nagle zachorowała. Zaczęło się od zwykłego przeziębienia, a skończyło pobytem na OIOM-ie. Tam pierwszy raz rozpoczęła swoją walkę o życie. Diagnozy i rokowania lekarzy nie napawały optymizmem. Podejrzewano u niej mononukleozę, jednak dopiero wyniki badań potwierdziły, że za pogarszający się stan nastolatki odpowiada COVID-19. Stan dziewczynki był bardzo poważny, została zaintubowana na ponad miesiąc czasu pod respiratorem. Los nie były przychylny dla Amelki, pojawiły się kolejne komplikacje, zatrzymanie akcji serca i reanimacja. Niestety młody organizm został dotknięty skutkami tego urazu. Doszło do niedotlenienia i uszkodzenia mózgu. Ostatecznie Amelka dzięki staraniom najbliższych trafiła do kliniki „Budzik”.
Rodzina cały czas wierzy, że Amelka wróci do bycia nastolatką. Rodzice i bliscy bardzo chcieliby, aby 15 urodziny spędziła już w domu, mogąc w pełni cieszyć się zdrowiem. Przed nią jednak ciężka droga, ale w otoczeniu kochających ludzi, którzy każdą wolną chwilę poświęcają, aby przy niej być i wspierać ją na każdym etapie procesu wybudzania, który teraz przechodzi. Leczenie i rehabilitacja, to wszystko jeszcze przed nią.
„Rychu” powiedział nam, że to silna dziewczyna i bardzo wierzy w jej wyzdrowienie oraz powrót do normalności. Jednocześnie z całego serca dziękuje wszystkich darczyńcom, którzy dotychczas przekazali środki finansowe za pomocą zbiórki zorganizowanej na portalu SIEPOMAGA.PL. Olbrzymie wsparcie i pomoc w trudnych dla niego chwilach, otrzymał również w swojej macierzystej jednostce. Dlatego z całego serca dziękuje również swoim dowódcom i kolegom z SPKP.
Zbiórka na leczenie i rehabilitację Amelki wciąż trwa, dlatego zachęcamy całe nasze środowisko do pospolitego ruszenia z pomocą i wsparcie leczenia oraz rehabilitacji. „Rychu” to nasz brat, „Pomagać i Chronić” to przecież nasze policyjne motto.