Oddział Prewencji Policji w Warszawie – „29 lat przyjaźni, etosu i służby”
18.10.2025 • Piotr Świerkosz
W murach Oddziału Prewencji Policji w Warszawie znów zabrzmiały znajome głosy. Dwudziestu jeden byłych funkcjonariuszy tej wyjątkowej jednostki po 29 latach powróciło do miejsca, w którym rozpoczynali swoją policyjną drogę. To tutaj – w Oddziale Prewencji – w 1996 roku stawiali swoje pierwsze kroki w służbie. To tutaj zdobywali pierwsze doświadczenia zawodowe, które na zawsze ukształtowały ich charakter i dalszą karierę. Tutaj nauczyli się, że w służbie ważny jest profesjonalizm.
7 Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie Policjantów Wodnych za nami
09.09.2025 • Tomasz Oleszczuk
Trzynaście załóg na jachtach żaglowych typu „Sigma 600” rywalizowało na Jeziorze Zegrzyńskim w Regatach o Puchar Komendanta Stołecznego Policji. Organizatorami imprezy byli: Stołeczna Grupa Wojewódzka IPA/Region Wisła-Warszawa, Jacht Klub Policjantów Wodnych GALAR, Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie oraz Tramwaje Warszawskie i centrum szkoleniowe Sztorm-Grupa z Białobrzegów. Przez kilka godzin żeglarze zmagali się na wodnej trasie biegnącej od ośrodka Diana do wyspy Euzebia. Pierwsze miejsce zajęła załoga z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Reprezentanci z naszego garnizonu również zaprezentowali wysokie umiejętności żeglarskie.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji systematycznie kontrolują pojazdy z napędem elektrycznym o wyglądzie roweru. Na ulicach Warszawy można zaobserwować te specyficzne jednoślady, które tak naprawdę nie zawsze nimi są. Zdarza się, że osoby kierujące takimi pojazdami nie stosują się do obowiązujących przepisów, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jak to jest z tymi „rowerami”, kiedy wymagają rejestracji, a kiedy posiadania uprawnień, a także jaki jest cel policyjnych akcji, a także jakie efekty dotychczas przyniosły, o to wszystko zapytaliśmy u samego źródła tj. w WRD KSP.
Nie boi się nowych wyzwań i z pasją podchodzi do policyjnej roboty. To jest zapewne efekt tego, że w sportowym „drugim życiu” również nie zwalnia tempa. Jest aktywną piłkarką w kobiecej reprezentacji KSP, jeździ na snowboardzie – biorąc udział w resortowych zawodach, a kolejne kilometry na długich dystansach (zaliczony Maraton w Berlinie, Maraton Ruciane-Nida) pokonuje na rolkach. Jej prywatną pasją są też zdjęcia, a wyniesioną ze szkoły muzycznej umiejętnością jest gra na pianinie. Dlatego bardzo nas zainteresowało, jak taka wszechstronna kobieta odnalazła się w Policji, jak spełnia się w tej służbie oraz jak radzi sobie z tymi wszystkimi obowiązkami zawodowymi oraz sportowymi.
„Jakby to było, gdyby służb w Polsce nie było” – muzyczna opowieść o służbie policjantów i strażników granicznych
23.08.2025 • Daniel Niezdropa
Policjanci i strażnicy graniczni spotkali się na planie muzycznego teledysku pokazującego najciekawsze aspekty jednej i drugiej służby, gdzie z rapowych rymów płynie bardzo czytelny przekaz, że gdyby nie służby, to przemoc i agresja mogłyby się na stałe zadomowić na polskich ulicach. Tej wizji jednak rapujący funkcjonariusze artyści nie rozwijają, natomiast zestawiają z postawioną tezą i pytaniem: „jakby to było (…)?” – działania, akcje i czynności podejmowane przez nich na co dzień. Jest dynamicznie, rytmicznie i ciekawie. Jak to napisała jedna z osób komentujących na YouTubie: „poruszający kawałek, chwyta za serce”.
O tym, jak silne są kobiety policjantki, świadczy przykład naszej funkcjonariuszki, która potrafi połączyć służbę w Policji ze służbą w Ochotniczej Straży Pożarnej. I w jednym i w drugim przypadku dbając o życie, zdrowie i mienie mieszkańców tej samej miejscowości. W policyjnej służbie stoi na straży prawa, zapobiega jego łamaniu i edukuje. Jako druhna OSP bez chwili wahania rusza do akcji, kiedy tylko zostaje podniesiony alarm, pojawia się pożar, trzeba udzielić pomocy na miejscu zdarzenia drogowego, pomóc ludziom lub zwierzętom. Ta kobieta to gladiator o dziewczęcej sylwetce – silna nie tylko fizycznie, ale też psychicznie, zdolna podołać trudnym zawodowym zadaniom realizowanym każdego dnia przez policjantów i strażaków.
W kolejnych tygodniach w serwisie internetowym Stołecznego Magazynu Policyjnego będziemy prezentować sylwetki wszystkich kobiet policjantek z wydania specjalnego upamiętniającego 100 lat Policji Kobiecej. Oprócz ciekawych prezentacji i opisów, a także wywiadów z naszymi policjantkami, stworzyliśmy planszę komiksową pokazującą, jak służyły w tzw. międzywojniu, a także obecnie. Przez ostatnie 100 lat nic się nie zmieniło, zaangażowanie w służbę, niesamowita charyzma, zdolności organizacyjne oraz dowódcze i przede wszystkim odwaga, to cechy, których policjantkom nigdy nie brakowało i nie brakuje. Zobaczcie zresztą sami, jedna plansza, dwie historie, a one wciąż takie same, nasze odważne policjantki.
O roli kobiet policjantek, o ich historii, wspaniałej zresztą, przypomina każda rocznica i jubileusz powołania tzw. Policji Kobiecej w Policji Państwowej. Przez 100 lat budowały swoją pozycję, aby dziś na równi z kolegami policjantami realizować te same zadania. Od pierwszego dnia pokazały, że stawiane przed nimi zadania są gotowe wykonać wzorowo. Ich pierwszym dowódcą była także kobieta, odważna funkcjonariuszka Stanisława Filipina Paleolog, dzięki której – zaledwie po kilku latach istnienia – Policję Kobiecą w Polsce oceniono na świecie jako wzorcową. Dalszy rozwój przerwały trudne czasy II wojny światowej, jednak po jej zakończeniu rola kobiet policjantek znowu zaczęła przybierać na znaczeniu, czego przykładem jest pierwsza powojenna milicjantka, pełniąca służbę w Warszawie – Leokadia Krajewska „Lodzia” i wszystkie pozostałe milicjantki, a później policjantki, które swoją służbą przez kolejne dziesięciolecia pokazywały, że w kobietach jest „moc” i są gotowe do największych poświęceń. Przypomnimy zatem trochę historii, przeżyjemy jeszcze raz rozmowę z „Lodzią”, która pięć lat temu odeszła na wieczną wartę i pokażemy, że przez ostatnie 100 lat kobiety policjantki wykonały mnóstwo dobrej policyjnej roboty dla formacji, ale co najważniejsze dla całego społeczeństwa.
Przed siedzibą Komendy Stołecznej Policji odbyła się kolejna zbiórka krwi. Tym razem policjanci i pracownicy Policji ten najcenniejszy dar oddawali dzieciom z Kliniki Onkologii, Hematologii Dziecięcej, Transplantologii Klinicznej i Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, gdzie wykonywane są między innymi przeszczepienia szpiku kostnego. Dziękujemy wszystkim, którzy chcieli się podzielić tym jedynym w swoim rodzaju „lekiem”, który może uratować czyjeś życie.
Przez lata „Stołeczny Magazyn Policyjny” towarzyszył czytelnikom w formie tradycyjnej, papierowej. Jego pierwsze numery powstały w sposób, który najłatwiej byłoby określić jako „chałupniczy” – były powielane na kserokopiarce i w bardzo ograniczonej liczbie dystrybuowane do odbiorców. Z upływem lat forma graficzna i jakość papieru polepszały się, uzyskując obecny kształt, który z powodzeniem może konkurować na tym polu z profesjonalnymi publikacjami z komercyjnego rynku wydawniczego.