Aktualności

EOD - policyjny pirotechnik

15.04.2022 • Konrad Kubat

Wiele potocznych określeń słyszą pod swoim adresem bohaterowie tego artykułu, mowa o Sekcji Minersko - Pirotechnicznej SPKP w Katowicach. Z uwagi na charakter działań oraz bezpieczeństwo osobiste operatorów, ich personalia zostały objęte tajemnicą.

EOD Explosive Ordnance Disposal

MINER, PIROTECHNIK, TECHNIK BOMBOWY, SAPER, KOMINIARZ


Foto: KWP Katowice/Konrad Kubat

Wiele potocznych określeń słyszą pod swoim adresem bohaterowie tego artykułu, mowa o Sekcji Minersko - Pirotechnicznej SPKP w Katowicach. Z uwagi na charakter działań oraz bezpieczeństwo osobiste operatorów, ich personalia zostały objęte tajemnicą.

Wizytę w Samodzielnym Pododdziale Kontrterrorystycznym Policji w Katowicach odbyłem po dłuższym namyśle, z uwagi na wysoką dyskrecję i stopień poufności przedsięwzięć realizowanych przez policjantów z komórek kontrterrorystycznych i związane z tym znaczne ograniczenie w pozyskiwaniu informacji. Jednak dzięki uprzejmości dowódcy SPKP w Katowicach oraz operatorów do Waszych rąk trafił niniejszy artykuł.

Samodzielne Pododdziały Kontrterrorystyczne Policji wraz z Centralnym Pododdziałem Kontrterrorystycznym Policji, to jednostki organizacyjne podległe Komendantowi Głównemu Policji oraz właściwym miejscowo Komendantom Wojewódzkim Policji/Komendantowi Stołecznemu Policji. Odpowiadają one za realizację działań kontrterrorystycznych na terenie całego kraju.

Pionierami dzisiejszych „specjalsów” byli funkcjonariusze plutonów specjalnych, które pod koniec lat 80 zostały powiększone i przekształcone w kompanie specjalne. Po transformacji systemowej w 1990 roku, w trakcie reorganizacji i przekształcania Milicji w Policję, powstały kompanie antyterrorystyczne - KAT. Analogicznie zmiany te dotyczyły również jednostek specjalnych podległych MSWiA. Kolejne modyfikacje resortowe miały miejsce w 2000 roku, wtedy powstały SPAP-y (Samodzielne Pododdziały Antyterrorystyczne Policji). Trzy lata później do SPAP-ów dołączyło sześć sekcji antyterrorystycznych, które to działały w mniejszych województwach.

Zmianą działalności sił specjalnych Policji, która obecnie funkcjonuje, była przeprowadzona w roku 2018 nowelizacja ustawy o Policji. Na jej mocy wprowadzono nową służbę kontrterrorystyczną. Etatowo pirotechnicy w strukturach oddziałów specjalnych Policji zostali wyodrębnieni w latach 90-tych. Sinusoidalna ilość zdarzeń o charakterze bombowym z biegiem lat powodowała liczne zmiany dotyczące ilości etatów techników bombowych w pododdziałach Policji.

Czym tak naprawdę zajmują się sekcje minersko-pirotechniczne?

Praca z materiałami wybuchowymi, to nie tylko szeroko pojęta neutralizacja. „Piro” uczestniczą również w śledztwach prowadzonych po wybuchach, poszukiwaniach ludzi, biorą udział w akcjach ratowniczych związanych np. z katastrofami budowlanymi, zabezpieczają imprezy masowe. Zabezpieczenia wizyt osób objętych ochroną Służby Ochrony Państwa, pełnienie dyżurów stałych podczas trwania imprez masowych oraz dużych wydarzeń społecznych na terenie całego kraju, to również ich zadania. Jak można zauważyć, zakres działań minersko-pirotechnicznych jest bardzo szeroki oraz zróżnicowany.

Jak często Wasza sekcja sprawdza swoje umiejętności w praktyce?

W skali roku, statystycznie można przyjąć, że średnio co drugi dzień Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach uruchamiał procedurę, wzywając do podjęcia działań z Sekcją Minersko-Pirotechniczną Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach. Można przyjąć średnią, że bierzemy udział w około 150 wyjazdach rocznie. Każda sytuacja jest inna, podobnie jak w innych wydziałach Policji, nie ma dwóch takich samych interwencji. Przykładem może być interwencja, która miała miejsce w jednym z katowickich szpitali. Zostaliśmy wezwani na oddział, w związku z koniecznością rozpoznania oraz określenia cech charakterystycznych przedmiotu, który uszkodził wzrok pacjentowi. Nasze działanie miało na celu próbę rozpoznania części składowych oraz substancji, mające kluczowe znaczenie przed operacją ratującą życie i zdrowie małoletniego pacjenta.

Jak duży jest rejon Waszej odpowiedzialności oraz z jakimi zagrożeniami musicie sobie radzić?

Zgodnie z Zarządzeniem Nr 10 Komendanta Głównego Policji z dnia 27 marca 2019 r. w sprawie struktury organizacyjnej i etatowej samodzielnych pododdziałów kontrterrorystycznych Policji, rejon odpowiedzialności Sekcji Minersko-Pirotechnicznej Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach stanowi województwo śląskie oraz sześć powiatów województwa opolskiego: prudnicki, strzelecki, głubczycki, kędzierzyńsko kozielski, krapkowicki i oleski. Rozmiar wskazanego obszaru oraz jego charakter odpowiada w sposób bezpośredni za ilość interwencji alarmowych, które realizuje sekcja z Katowic. Na Śląsku od wielu lat istnieje mocno rozwinięty przemysł górniczy. Do dziś znajdują się tu czynne kopalnie, które kontynuują wydobycie, stosując przemysłowe środki strzałowe. W dużej mierze cywilne materiały wybuchowe, służące do wykonywania prac, są częstym powodem interwencji pirotechnicznych. Kopalnie okazały się niejednokrotnie źródłem nielegalnego pozyskiwania materiałów wybuchowych. Ponadto zdarzają się sytuacje związane z ujawnieniem substancji wybuchowych w miejscach zamieszkania górników strzałowych, a nawet samobójstwa przy ich użyciu.

Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na liczbę interwencji jest historia. I oraz II Wojna Światowa odcisnęły swoje piętno, z którym do dziś muszą sobie radzić śląscy pirotechnicy. Szacuje się, że przez kolejne 120 lat z ziemi wydobywane będą śmiertelnie niebezpieczne niewybuchy oraz niewypały pochodzenia wojskowego. Na Śląsku nie brakuje również poszukiwaczy wrażeń, którzy na własną rękę, przy pomocy wykrywaczy metalu, wydobywają wspomniane przedmioty. Wśród nich znajdują się często osoby, pozyskujące z wnętrza pocisków materiał wybuchowy, stanowiący tym samym jedno z nielegalnych źródeł otrzymywania gotowych substancji niebezpiecznych. Zdarza się również, że podczas tego typu praktyk dochodzi do niekontrolowanego wybuchu. Takie zachowania prowadzą do konieczności przeprowadzenia śledztwa po wybuchu (interwencji minersko-pirotechnicznej).

Na terenie województwa śląskiego funkcjonują również dwa zakłady produkujące materiały wybuchowe. Proces technologiczny wyrobu tego typu substancji, przeprowadzany nawet w warunkach laboratoryjnych, okazuje się często niedoskonały i niebezpieczny. Mimo sterylnych warunków pracy oraz obowiązywania szeregu zasad bezpieczeństwa w zakładach i tak dochodziło do wypadków będących następstwem wybuchu. Śledztwa, przeprowadzane w takich miejscach, wymagają obecności m.in. funkcjonariuszy posiadających wiedzę specjalną, związaną ze znajomością nauki z dziedziny materiałów wybuchowych.

Czy mógłbyś opowiedzieć naszym czytelnikom, jak przebiega droga kandydata do Sekcji Minersko-Pirotechnicznej, jakie wymagania powinien spełnić?

Wymagania, jakie należy spełniać, żeby zacząć służbę w Sekcji Minersko-Pirotechnicznej w kwestii psychofizycznej, są tożsame z tymi, jakie obowiązują podczas procesu selekcji do SPKP w Katowicach. W pierwszej fazie, podczas zgłoszenia swojej kandydatury, Dowódca SPKP przeprowadza rozmowę z funkcjonariuszem aspirującym do służby w pododdziale. Jest to istotny element początku rekrutacji. Kandydat odpowiada na poszczególne pytania, prezentuje swoją osobę oraz przedstawia umiejętności i doświadczenie.

Następnie, po pozytywnym rozpatrzeniu, kandydat jest kierowany na test sprawności fizycznej, który musi zaliczyć z wynikiem pozytywnym (możliwie punktowo najwyższym). Forma oraz konkurencje testu są skonkretyzowane w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 marca 2007 r. w sprawie ustalania zdolności fizycznej i psychicznej policjantów do służby na określonych stanowiskach lub w określonych komórkach organizacyjnych jednostek Policji.

Po pozytywnym zaliczeniu testu sprawności fizycznej, kolejnym etapem rekrutacji jest poddanie się testowi psychologicznemu oraz rozmowa z psychologiem. Na ich podstawie sprawdzane są odpowiednie predyspozycje np. odporność na stres, umiejętność współpracy. W przypadku uzyskania pozytywnej opinii psychologa, kandydat kierowany jest na specjalistyczne badania lekarskie. W przypadku braku przeciwskazań zdrowotnych, komisja lekarska wydaje zaświadczenie o zdolności funkcjonariusza do pełnienia służby w SPKP.

Po przejściu wszystkich etapów rekrutacji, kandydat poddany jest części sprawdzającej podczas delegacji służbowej do SPKP. Czas jej trwania uzależniony jest od decyzji Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Zazwyczaj jest to okres od 6 do nawet 12 miesięcy. To właśnie ten etap można określić jako bardzo wymagający. Podczas delegacji funkcjonariusze poddawani są różnego rodzajom próbom oraz zadaniom. Instruktorzy SPKP sprawdzają kandydatów pod względem tempa przyswajania przez nich wiedzy oraz innych umiejętności.

Kandydaci przechodzą szkolenia z zakresu taktyki działań bojowych, technik wysokościowych, taktyki, sportów walki, medycyny pola walki, pirotechniki i wielu innych specjalistycznych dziedzin. Wnikliwa obserwacja zachowania oraz postępów rozwoju, pozwala wyeliminować osoby nie spełniające postawionych im wymagań. Nic nie dzieje się przypadkiem, ponieważ w przyszłości wykonywanie ustawowych zadań wymaga najwyższego poziomu wiedzy, umiejętności i doświadczenia.

Zdeklarowani do służby w Sekcji Minersko - Pirotechnicznej funkcjonariusze, podczas delegacji, są kierowani do sekcji „piro”, aby rozpocząć ukierunkowaną naukę. Jeśli chodzi o wymagania kandydatów, to pożądane jest wykształcenie techniczne lub chemiczne, związane z nimi zainteresowania oraz wiedza z zakresu przedmiotów pochodzenia wojskowego o charakterze wybuchowym. Wskazane również jest posiadanie prawa jazdy kat. C, ponieważ tego typu pojazdami służbowymi dysponujemy. Opisane wyżej elementy, mile widziane wśród rekrutujących, nie są wymogiem. Uważam, że wszystkiego można nauczyć się od podstaw, jednak wspomniane umiejętności niewątpliwie stanowią dodatkowe atuty.

Służba w pododdziale, sama w sobie polega na ciągłym szkoleniu i podnoszeniu swoich kwalifikacji. Aby zostać pirotechnikiem, funkcjonariusz zostaje kilkukrotnie oddelegowany do Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Tam w pierwszej kolejności funkcjonariusz odbywa szkolenie zakresu rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Wynik pozytywny z egzaminu jest zwieńczeniem szkolenia, które dopuszcza kandydata do uczestnictwa w kolejnym etapie podnoszenia swoich kwalifikacji w tej dziedzinie. Dopiero kolejne szkolenie o podwyższonym stopniu trudności oraz specjalizacji, pozwala funkcjonariuszowi otrzymać uprawnienia do samodzielnej pracy z użyciem materiałów wybuchowych. Po uzyskaniu tych kwalifikacji i umiejętności zdobytych w CSP Legionowo, można powiedzieć, że policjant staje się pełnoprawnym pirotechnikiem.

„Piro” ciągle doskonalą swoje umiejętności. Kursy i szkolenia obejmują m.in. szkolenia z zakresu śledztwa po wybuchu, zagrożeń CBRNE. Ponadto cyklicznie organizowane są poligony, na których poruszana jest problematyka z zakresu znajomości materiałów wybuchowych. Przewijają się również tematy związane z nurkowaniem i technikami wysokościowymi. Moment, w którym pirotechnik osiąga poziom wyszkolenia pozwalający na samodzielne decydowanie lub dowodzenie - można określić na okres minimum 3 lat. Po tym czasie, spełniając wszystkie wymagania, kolejnym etapem podnoszenia kwalifikacji jest kurs instruktorski minerstwa i pirotechniki.

Należy jednak zaznaczyć, że wszyscy funkcjonariusze bez wyjątku, skierowani na staż służbowy, szkolą się i doskonalą swoje umiejętności od początku rozpoczęcia służby w SPKP do momentu przejścia na emeryturę. Specyfika służby, zmieniający się świat oraz niezwykle łatwy dostęp do wszelkich niepożądanych z punktu widzenia bezpieczeństwa informacji, środków technicznych oraz chemicznych, wymusza i mobilizuje funkcjonariuszy do treningu i doskonalenia swoich umiejętności.

Niemal każdy pirotechnik kojarzy się z policjantem lub żołnierzem w specjalnym kombinezonie. Jakiego sprzętu używacie współcześnie w swoich działaniach?

Kombinezon EOD, to o nim mowa. Kombinezon antyodłamkowy jest specjalistycznym ubraniem chroniącym pirotechnika przed ewentualnymi zagrożeniami występującymi podczas wybuchu np. odłamkowaniem, wysoką temperaturą oraz gwałtownym wzrostem ciśnienia (falą uderzeniową). Technicznie - kombinezon to kilka elementów składowych skonstruowanych z tworzyw o zmniejszonej palności oraz dużej odporności na uderzenie (odłamkowanie). Praca w nim umożliwia pirotechnikowi wykonywanie zadań w miejscu ekspozycji grożącym wybuchem, przy zachowaniu stosunkowo dobrej sprawności ruchowej oraz kontroli pola widzenia. W zależności od konfiguracji, kombinezon może ważyć od 34 do 54,5 kilogramów. Ponadto, na miejscu zdarzenia, gdzie doszło do skażenia chemicznego lub biologicznego, pirotechnik może kontynuować realizację działań minersko-pirotechnicznych, stosując wraz z kombinezonem system ochrony dróg oddechowych, w postaci maski zasilanej powietrzem z butli.


Foto: KWP Katowice/Konrad Kubat

Czym przewozicie podejrzane materiały lub urządzenia?

Służy do tego tzw. „Beczka”. Najbardziejzaawansowanym oraz najnowszym sprzętem, jakim dysponuje Sekcja Minersko - Pirotechniczna SPKP w Katowicach, jest zakupiony w 2019 roku pojazd przeznaczony do przewozu materiałów i urządzeń wybuchowych. Ilość przeprowadzanych interwencji oraz charakterystyka rejonu, w jakim pracują kontrterroryści z Katowic, pozwoliły na zakup oraz oddanie w ręce śląskich pirotechników pojazdu MAN z umieszczoną w zabudowie gazoszczelną beczką, służącą do przewozu niebezpiecznych wybuchem ładunków. Urządzenie to umożliwia nam przewóz materiałów wybuchowych, substancji chemicznych, biologicznych oraz innych niebezpiecznych przedmiotów.

Ponadto „Beczka” chroni przed skutkami wybuchu, czyli odłamkami, falą uderzeniową czy płomieniami. Konstrukcja pojemnika pozwala na zdalne zdeponowanie oraz pobranie umieszczonych w niej urządzeń. Dzięki nowoczesnej technologii, możliwe jest pobranie próbek gazów powybuchowych w razie zaistnienia eksplozji wewnątrz pojemnika.


Foto: KWP Katowice/Konrad Kubat

Czy posiadacie w swoim zapleczu rozwiązania mogące zastąpić operatora w strefie, gdzie niebezpieczeństwo jest największe?

Posiadamy urządzenia zrobotyzowane. Zakup pierwszych robotów do Policji odbył się tuż po tragicznej śmierci warszawskiego pirotechnika Piotra Molaka, poniesionej wskutek eksplozji urządzenia wybuchowego. W chwili obecnej każdy pododdział, który posiada w swoich strukturach Sekcję Minersko-Pirotechniczną, dysponuje minimum jednym tego typu urządzeniem. Korzyści wynikające z użytkowania tych narzędzi jest wiele. Każde z nich pozwala na zdalne wykonywanie pracy oraz neutralizację w rejonie zagrożonym wybuchem. Za pomocą umieszczonych w robocie kamer, wyszkolony operator jest w stanie wykonać wiele precyzyjnych czynności, nie podchodząc ani na chwilę do potencjalnego niebezpieczeństwa. Ponadto możliwości technologiczne pozwalają zamontować na bazie robota wyrzutnik pirotechniczny. Za pomocą połączonego zestawu wyrzutnika z robotem, operator zdalnie może wykonać strzał neutralizujący.

Dodatkowo mamy w dyspozycji zestawy RTG do prześwietlania potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów oraz urządzeń wybuchowych, a także całą masę sprzętu pomocniczego, który ułatwia wykonanie zadania. Zakupiony w ostatnich latach nowoczesny sprzęt, pod kątem technicznym stawia nas na bardzo wysokim poziomie, natomiast sprzęt to nie wszystko, nawet najbardziej zaawansowane urządzenia nie zastąpią czynnika ludzkiego i nabytego doświadczenia.

Policjanci, strażacy, ratownicy medyczni, żołnierze, jako służby mundurowe spotykamy się z czynnikami niebezpiecznymi, zagrażającymi w długiej perspektywie naszemu zdrowiu i życiu. Jakie są to czynniki w przypadku służby pirotechnika?

Szkodliwych czynników, z jakimi ma do czynienia pirotechnik, jest naprawdę dużo, dlatego postaram się wymienić kilka najbardziej istotnych. Jeśli chodzi o czynniki psychofizyczne, to na pierwszym miejscu jest stres, choć nie zawsze w tym negatywnym znaczeniu. W wielu sytuacjach zagrożenia działa mobilizująco, pozwalając na pełne skupienie w trakcie wykonywania zadań. Należy również wspomnieć o wysiłku fizycznym, pracy w wymuszonej pozycji, służbie na wysokości, obarczonej ciągłym podejmowaniem decyzji w sytuacjach zagrożenia i narażenia życia. Do czynników fizycznych, z jakimi "piro" mają do czynienia - należą: hałas, promieniowanie i pole elektromagnetyczne, promieniowanie jonizujące. Funkcjonariusze zmagają się również z występowaniem elementów chemicznych w trakcie wykonywania zadań. Mają styczność z materiałami wybuchowymi oraz amunicją. W celu zmniejszenia ryzyka lub wyeliminowania powyższych czynników, funkcjonariusze zgodnie z obowiązującymi przepisami, używają środków ochrony osobistej oraz odpowiednich narzędzi, myślę jednak, że nie sposób wymienić ich wszystkich podczas jednej wypowiedzi.

Jeżeli mógłbyś przekazać krótką poradę, wynikającą z Twoich doświadczeń - młodszym kolegom i koleżankom, którzy zetkną się pierwszy raz w swojej karierze z materiałem wybuchowym lub przedmiotem, który potencjalnie go zawiera - co chciałbyś przekazać?

Świadomość dotycząca zagrożeń, wynikających z możliwości użycia substancji stwarzających zagrożenie dla życia i zdrowia, w tym materiałów wybuchowych, na przestrzeni lat zmieniła się zdecydowanie na plus. Natomiast uważam, że należy organizować i prowadzić edukację w tym zakresie. Myślę, że dobrym pomysłem w przyszłości byłoby wprowadzenie elementów szkolenia z zakresu rozpoznania minersko - pirotechnicznego lub jego najważniejszych aspektów, w ramach realizowanego przez funkcjonariuszy Policji kursu podstawowego.

W przypadku podejrzenia ujawnienia bagażu, w którym może się znajdować improwizowane urządzenie wybuchowe, funkcjonariusz powinien w pierwszej kolejności zadbać o bezpieczeństwo osób postronnych i zabezpieczenie zagrożonego miejsca. Wyznaczenie strefy bezpiecznej, ewakuacja, powiadomienie „specjalistów” z danej dziedziny, zgodnie z procedurami, to czynności jakie powinien każdy z nas wykonać.

W takich przypadkach musi zadziałać wyobraźnia dotycząca tego co może się stać i od czego nie będzie odwrotu. Zakładam, że w chwili obecnej wszyscy wiedzą, że podchodzenie, otwieranie, „grzebanie”, w sytuacji zagrożenia potencjalnego wybuchu jest niedopuszczalne, ponieważ może nieść za sobą nieodwracalne skutki w postaci trwałego uszczerbku na zdrowiu albo utraty życia! Na koniec kolokwialnie mogę przytoczyć jedno powiedzenie: „jeśli Ty widzisz bombę, to ona widzi też Ciebie”.

Zaangażowanie w wyszkoleniu pirotechnika, ogrom materiału, jaki każdy z nich musi przyswoić - śmiało można stwierdzić, że to służba dla prawdziwych pasjonatów swojej profesji. W prasie i telewizji nie znajdziemy informacji o sukcesach oraz spektakularnych akcjach pirotechników. Tylko lakoniczne wzmianki w środkach przekazu przypominają o tym, że są funkcjonariusze pracujący w cieniu, zapewniając nam bezpieczeństwo na tle dynamicznie zmieniającego się świata nieustannych zagrożeń.


Foto: KWP Katowice/Konrad Kubat

W trakcie tworzenia niniejszego artykułu, moi rozmówcy zostali zadysponowani do obsługi zdarzenia na terenie fabryki „Nitroerg” w Krupskim Młynie, gdzie doszło do potężnego, niekontrolowanego wybuchu. Z informacji, która za pośrednictwem mediów obiegła Polskę, można było dowiedzieć się, że w eksplozji uległa olbrzymia ilość nitrogliceryny (ponad 800 kg). W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosło dwóch pracowników w/w spółki. Operatorzy Sekcji Minersko-Pirotechnicznej SPKP w Katowicach, po raz kolejny musieli zmierzyć się z obowiązkiem sprawdzenia terenu - po to, aby w trakcie dalszych czynności nie doszło do kolejnych tragedii. Sami ryzykowali utratą zdrowia, a nawet życia.

Dziękuję Dowódcy SPKP w Katowicach, jak również operatorom Sekcji Minersko-Pirotechnicznej SPKP Katowice za umożliwienie powstania niniejszej publikacji.