Aktualności

Pomaganie i Piłka to moje życie

13.09.2024 • Tomasz Oleszczuk

Każdy z nas ma jakieś hobby. Dla niektórych jest to gotowanie, a dla innych gra w szachy. Są też tacy, którzy pasjonują się sportem. Te ostatnie zainteresowania to domena st. post. Małgorzaty Filipek z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Jej wielką pasją jest gra w piłkę nożną, którą uprawia w żeńskiej drużynie piłkarskiej działającej przy Komendzie Stołecznej Policji. Jak wygląda życie policjantki i sportsmenki? Opowie nam o tym osobiście.


Zdjęcie: Archiwum prywatne Małgorzaty Filipek

Jak zostałaś policjantką? Co było motywacją do związania swojej zawodowej drogi właśnie z granatowym mundurem?

Od młodych lat, kiedy myślałam o przyszłości, to wiedziałam, że z pewnością musi to być praca w służbach mundurowych. Takie zajęcie dawałoby mi możliwość rozwoju i niesienia pomocy innym osobom, jednocześnie dostarczając wiele satysfakcji.

Na etapie wyboru szkoły średniej wiedziałam, że to właśnie służba w Policji spełniłaby moje wszelkie oczekiwania. W związku z tym wybór profilu nauczania w liceum ukierunkowany był głównie z myślą o służbie w Policji. Chodziło o to, aby jak najlepiej się do niej przygotować.

Po ukończeniu szkoły średniej i zdaniu matury zdecydowałam, że zanim przystąpię do rekrutacji do służby, chciałabym przygotować się do niej jeszcze lepiej. W związku z tym wybrałam studia o kierunku pedagogicznym (pedagogika opiekuńcza i resocjalizacyjna). Dzięki temu, że jestem osobą pracowitą i zaradną, podjęłam w czasie nauki na studiach pracę.

Teraz wiem, że moje zaangażowanie w przygotowanie do pracy w Policji owocuje każdego dnia i pomaga mi radzić sobie z trudnymi sytuacjami tj. takimi, jakie niesie ze sobą służba.

Po ukończonych studiach tj. 30 grudnia 2021 roku oficjalnie zostałam policjantką. Służbę rozpoczęłam w Zespole Patrolowo-Interwencyjnym w Komendzie Powiatowej Policji w Łukowie. W sierpniu 2023 roku podjęłam decyzję o przejściu do Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, gdzie zostałam przydzielona do Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego w Komisariacie Policji w Jabłonnie. W lipcu 2024 roku przeszłam do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, pełniąc w dalszym ciągu służbę w Jabłonnie.


Zdjęcie: Archiwum prywatne Małgorzaty Filipek

Policyjna służba to między innymi pomoc innym ludziom i ich chronienie. Takie sytuacje miały miejsce także u Ciebie?

W związku z tym, że od zawsze na pierwszym miejscu stawiałam sobie pomoc innym osobom, to obecny rok przyniósł mi dwie sytuacje, które pozwoliły mi ten życiowy priorytet spełnić.

W styczniu tego roku, kiedy po zakończonej służbie wracałam do domu, zauważyłam w rowie samochód – za rondem w Jabłonnej w kierunku Legionowa. W związku z tym natychmiast zatrzymałam
się, aby udzielić pomocy poszkodowanym. Kobieta z mężczyzną będący świadkami tego zdarzenia zadzwonili pod numer alarmowy, jednocześnie informując mnie, że w samochodzie znajdują się kobieta oraz nieprzytomny mężczyzna. Natychmiast podbiegłam się do auta i oceniłam stan poszkodowanych.

Okazało się, że kierowca samochodu jest nieprzytomny. Kobieta będąca na miejscu pasażera powiedziała, że nie może wyjść, ponieważ mężczyzna leży na jej nogach, a dodatkowo drzwi od jej strony są częściowo zblokowane z uwagi na rów, w którym znajdował się pojazd. Wspólnie ze świadkiem zdarzenia podjęliśmy decyzję o wydostaniu mężczyzny z samochodu. Po udanej akcji ułożyłam mężczyznę w pozycji na plecach celem udrożnienia dróg oddechowych i oceny oddechu. W wyniku tego działania mężczyzna odzyskał przytomność, jednak nie był w stanie powiedzieć, co się stało. Do momentu przyjazdu służb ratunkowych pozostałam przy poszkodowanym, monitorując jego funkcje życiowe.

Kolejne zdarzenie miało miejsce w maju tego roku, kiedy w trakcie pełnionej służby niedaleko Komisariatu Policji w Jabłonnie zauważyłam dwóch mężczyzn. Jeden z nich biegł w stronę komisariatu,
a drugi stał przy głównej ulicy, wołając o pomoc. Po zatrzymaniu radiowozu dowiedziałam się, że na pobliskim orliku (boisku) ich kolega z drużyny zemdlał i potrzebuje pomocy. Mężczyzna nie reagował na bodźce zewnętrzne, a jego puls był słabo wyczuwalny. Ułożyłam go na wznak w celu udrożnienia dróg oddechowych i oceny oddechu, a następnie rozpoczęłam resuscytację krążeniowo-oddechową. W trakcie „RKO” mężczyzna odzyskał słabo wyczuwalny oddech. Po chwili na miejscu pojawił się Zespół Ratownictwa Medycznego, który przejął udzielanie pomocy poszkodowanemu. Akcja ratunkowa powiodła się. Mężczyzna odzyskał przytomność i prawidłowy oddech.

Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam przyczynić się do uratowania zdrowia poszkodowanych. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że wstąpienie do służby w Policji było dobrym wyborem.


Zdjęcie: Archiwum prywatne Małgorzaty Filipek

Czy sport towarzyszył Ci od dziecka, czy też pokochałaś go, będąc osobą dorosłą?

Sport od zawsze był obecny w moim życiu. Byłam bardzo żywiołowym dzieckiem i od momentu, kiedy zaczęłam chodzić do szkoły, aktywność fizyczna stała się dla mnie bardzo ważna. Na etapie szkoły podstawowej przekonałam się, że mam możliwości i predyspozycje do osiągania dobrych wyników w sporcie. Swoją przygodę rozpoczęłam od sportów drużynowych, takich jak piłka nożna oraz piłka siatkowa. Później były sporty indywidualne ukierunkowane na lekkoatletykę – skok w dal. Poczułam, że taka aktywność przynosi mi wiele satysfakcji i nie wyobrażałam sobie, że mogłoby jej zabraknąć w moim życiu.

W trakcie nauki kontynuowałam także treningi w lekkiej atletyce i z czasem zaczęłam osiągać coraz lepsze wyniki. Jestem osobą bardzo aktywną, więc chętnie brałam udział w różnego rodzaju dyscyplinach drużynowych. W międzyczasie – do mojej pięknej przygody ze sportem dołączył badminton. Za osiągane wyniki w czasie studiów uzyskałam stypendium sportowe.

Obecnie należę do kobiecej drużyny w piłce nożnej reprezentującej Komendę Stołeczną Policji w Warszawie oraz uprawiam wiele innych aktywności fizycznych. Pokochałam sport i jest on dla mnie bardzo ważny.


Zdjęcie: Archiwum prywatne Małgorzaty Filipek

Jak doszło do tego, że zajęłaś się na dobre grą w piłkę nożną?

Swoją przygodę z piłką nożną zaczęłam dokładnie w 2011 roku. Pamiętam jak jeden z trenerów z miejscowości, z której pochodzę, wpadł na pomysł, aby utworzyć pierwszą kobiecą drużynę w piłkę nożną w Lubartowie. Stwierdziłam, że jest to fajny pomysł na sprawdzenie swoich umiejętności i postanowiłam dołączyć do tej drużyny. Niestety, po pewnym czasie wspólnego grania drużyna kobieca została rozwiązana.

Z uwagi na fakt, że w okolicy nie było innej drużyny, do której mogłabym dołączyć, postanowiłam na pewien czas rozstać się z piłką i poprzestać na uczestnictwie w zawodach szkolnych. W 2019 roku pomysł utworzenia kobiecej drużyny w piłkę nożną w Lubartowie narodził się na nowo. Była to dla mnie niesamowita wiadomość, z której bardzo się ucieszyłam. Bez zastanowienia zgłosiłam się do trenera organizującego drużynę damskiego futbolu, który zaprosił mnie na trening. Dołączając do drużyny, zajęłam miejsce w pierwszym składzie na pozycji prawego obrońcy, gdzie czuję się znakomicie. Była to bardzo fajna drużyna, która miała niesamowity potencjał.

Z treningu na trening, z meczu na mecz, z sezonu na sezon była mocniejsza i pięła się coraz wyżej. Dzięki tej drużynie nabrałam więcej doświadczenia i pewności siebie.

W 2021 roku wstąpiłam w szeregi Policji i to wtedy postanowiłam, że chciałabym reprezentować moją jednostkę w tej dyscyplinie – wiedząc, że takie drużyny funkcjonują. Po zakończeniu kursu podstawowego skontaktowałam się z trenerem prowadzącym drużynę kobiet w piłce nożnej reprezentującą KWP w Lublinie. Zostałam zaproszona na trening pokazowy, na którym sprawdzane były moje umiejętności. Po zakończonym treningu trener wystawił mnie w pierwszym składzie na pozycji prawego obrońcy.

W 2023 roku rozstałam się z dziewczynami z drużyny i podjęłam decyzję o przejściu do Komendy Stołecznej Policji. W związku z tym, że uczestniczyłam w turniejach służb mundurowych, wiedziałam, że w KSP też jest kobieca drużyna. Gdy tylko przeniosłam się do Warszawy, podjęłam starania o przyjęcie do drużyny. Byłam bardzo szczęśliwa, gdy po pierwszym treningu mogłam dołączyć do tej wspaniałej ekipy. Jestem dumna, że mogę reprezentować Komendę Stołeczną Policji. Dzięki dziewczynom atmosfera, która panuje w drużynie sprawia, że jest to dla mnie wyjątkowy czas.


Zdjęcie: Archiwum prywatne Małgorzaty Filipek

Jakie największe sukcesy odniosłaś, grając w piłkę nożną?

W związku z tym, że nie uczestniczymy w meczach ligowych, mogę tylko opowiedzieć o turniejach, w których gramy jako żeńska drużyna piłki nożnej KSP. Pierwsze trofea zdobywałam, reprezentując KWP Lublin. Największym sukcesem było zajęcie IV miejsca w Ogólnopolskim turnieju „Mundial Uniejów” o Puchar Komendanta Głównego Policji. W związku z tym, że każda z nas jest policjantką i ma także inne obowiązki poza służbą, nie zawsze udawało się uczestniczyć we wszystkich turniejach.

Pierwszy sukces w reprezentacji KSP Warszawa był już na samym początku mojej gry w zespole. We wrześniu 2023 roku zajęłyśmy I miejsce w III Turnieju Służb Mundurowych w Piłce Nożnej im. st. sierż. Marcina Szpyruka. Jednocześnie zdobyłyśmy Puchar Komendanta Stołecznego Policji dla najlepszej policyjnej drużyny. W październiku 2023 roku zajęłyśmy II miejsce w Ogólnopolskim Charytatywnym Turnieju Służb Mundurowych w Piłce Nożnej Halowej – IPA CUP na rzecz rodziny Jacka Kaspra. W maju 2024 roku zajęłyśmy III miejsce w Ogólnopolskim Turnieju „Mundial Uniejów 2024” piłki nożnej kobiet i mężczyzn o Puchar Komendanta Głównego Policji inspektora Marka Boronia.

Aktualnie przygotowujemy się do kolejnego Ogólnopolskiego Turnieju Piłki Nożnej Kobiet i Mężczyzn im. młodszego aspiranta Marka Cekały o Puchar Komendanta Głównego Policji, który odbędzie się we wrześniu w Lidzbarku.

Jak godzisz codzienną służbę z intensywnym treningiem?

Nie będę ukrywać, że to bardzo trudne. Treningi w piłkę nożną odbywają się w każdą niedzielę w godzinach wieczornych na „orliku” w Warszawie. Jest to konieczne, abyśmy mogły kształtować swoją sprawność fizyczną oraz umiejętności.

Oprócz gry w piłkę, co najmniej trzy razy w tygodniu chodzę na siłownię, aby poprawić swoją formę i kondycję. Dzięki temu, że wymagam od siebie coraz więcej – to wiem, że nie zawiodę drużyny na kolejnych turniejach. Reprezentowanie Policji jest dla mnie ogromną satysfakcją, a także motywuje mnie do pozostawania w jak najlepszej kondycji fizycznej.

Jakie masz plany związane ze służbą i sportem?

Chciałabym, aby służba dawała mi możliwości treningów, które bezpośrednio wpływają na poziom mojego przygotowania. Jestem osobą zorganizowaną, więc staram się połączyć możliwości treningowe z godzinami służby. Chcę jak najdłużej reprezentować Komendę Stołeczną Policji na turniejach. Liczę także, że będę miała możliwość podjęcia kolejnych sportowych wyzwań.

Mam takie ciche marzenie, aby w przyszłości moje stanowisko pracy było związane z kształtowaniem aktywności fizycznej w naszej formacji.

Dziękuję za rozmowę.


Zdjęcie: Archiwum prywatne Małgorzaty Filipek

Drużyna Komendy Stołecznej Policji w piłce nożnej kobiet powstała w 2016 roku i reprezentuje naszą jednostkę na arenie międzynarodowej oraz na ogólnopolskich turniejach służb mundurowych. Zespół wielokrotnie stawał na podium, zdobywając cenne trofea, w tym: I miejsce w III Turnieju Służb Mundurowych w Piłce Nożnej im. st. sierż. Marcina Szpyruka w Mińsku Mazowieckim, II miejsce w VII Międzynarodowym Turnieju Służb Mundurowych w Piłce Nożnej im. Andrzeja Struja o Puchar Komendanta Głównego Policji, II miejsce w IV Ogólnopolskim Turnieju Piłki Nożnej Kobiet i Mężczyzn im. mł. asp. Marka Cekały o Puchar Komendanta Głównego Policji, a także III miejsce w III Ogólnopolskim Turnieju Piłki Nożnej Kobiet i Mężczyzn „Mundial Uniejów” o Puchar Komendanta Głównego Policji.

W związku z regularnym udziałem w turniejach drużyna systematycznie korzysta z uprzejmości działaczy sportowych Miasta Stołecznego Warszawy oraz Ośrodków Sportu i Rekreacji w Warszawie, którzy udostępniają policjantkom obiekty sportowe na potrzeby treningów.

W skład drużyny wchodzą zarówno policjantki, które zdobyły doświadczenie, grając na ligowych boiskach, jak również funkcjonariuszki związane jedynie z amatorską piłką nożną.

Skład żeńskiej drużyny piłki nożnej KSP: asp. szt. Agata Garstka (KP Warszawa Wesoła), st. asp. Sylwia Własny (Wydział dw. z Korupcją, trener), st. asp. Irena Michalak (KRP Warszawa II), mł. asp. Katarzyna Pilipiuk (KP Rzeczny), sierż. szt. Magdalena Nycz (KP Warszawa Wesoła), sierż. szt. Karolina Latuszek (I Kompania OPP), st. sierż. Żaneta Rutkowska (KP Halinów), st. sierż. Angelika Gromada (VI Kompania OPP), sierż. Mariola Bańka (II Kompania OPP), sierż. Joanna Urbaniec (KP Białołęka), st. post. Małgorzata Filipek (KP Jabłonna), st. post. Adrianna Bielak (KRP Warszawa VII), st. post. Paulina Łężak (KP Targówek).