Motoryzacja

Chevrolet Blazer EV PPV

14.10.2024 • Daniel Niezdropa

Obecnie coraz więcej państw, podmiotów, wytwórców oraz instytucji stawia na działania proekologiczne. Dlatego też wszechobecny rozwój technologiczny jest w pewien sposób zależny od wspomnianej polityki i trendów mających zmniejszać degradację środowiska naturalnego, a podejmowane działania mają wzbudzać jego większą ochronę. Stąd też w ofercie światowych producentów samochodów oferowanych jest coraz więcej pojazdów z napędem elektrycznym. Parametry i osiągi tych aut nie ustępują ich spalinowym odpowiednikom. Te zmiany dotykają też służby policyjne na całym świecie, gdzie do floty coraz liczniej dołączają „elektryki”. Nowocześniejsze – stworzone nie tylko do patrolu, ale też do pościgów. Takim flagowym i przede wszystkim innowacyjnym przykładem jest Chevrolet Blazer EV PPV, którego pierwsze egzemplarze trafiają właśnie do Departamentów Policji w USA. Co jest w nim takiego wyjątkowego? Prawie 500 koni mechanicznych mocy, prawie 500 kilometrów zasięgu. Co jeszcze? Jest co wymieniać, dlatego o jego pozostałych zaletach opowiemy w tym artykule.


Zdjęcia pochodzą z archiwum Chevroleta i zostały udostępnione za zgodą GM

ELEKTRYKI W KOMENDZIE STOŁECZNEJ POLICJI

Policyjna flota pojazdów na przełomie ostatnich lat wzbogaciła się o nowe modele elektryczne. W stołecznym garnizonie stało się to dzięki aktywnej współpracy i zawieraniu umów na współfinansowanie ich zakupu z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ich obecność w całej gamie dostępnego taboru nie stanowi może imponującej ilości, ale 15 policyjnych „elektryków”, które trafiały do KSP, począwszy od 2020 roku – pokazuje, że Policja to formacja, której wszelkie nowinki technologiczne również dotyczą, a działania proekologiczne i prospołeczne są ważnymi priorytetami w codziennym funkcjonowaniu policyjnej służby. Przypomnijmy, że auta o napędzie elektrycznym to pojazdy bezemisyjne (nie zanieczyszczają powietrza i nie emitują tlenku węgla, azotu, a także metali ciężkich, w tym ołowiu, kadmu etc.). Do tego ich wpływ na redukcję hałasu ma nieocenione znaczenie. Silniki elektryczne pracują dużo ciszej. Bywa, że jedynym bardziej słyszalnym dźwiękiem jest odgłos toczących się opon.

Jakie to ma znaczenie w policyjnej służbie? Otóż może mieć, szczególnie podczas wykorzystywania radiowozów nieoznakowanych do czynności operacyjnych. Co nie znaczy, że takiego waloru nie docenią policjanci prewencji. Oni również podczas nocnego patrolowania będą mogli poruszać się prawie niesłyszalni.

Policjanci posiadają w tej chwili 10 oznakowanych wersji i 5 nieoznakowanych, a przy tym korzystają z dostępnych stacji ładowania znajdujących się w tych jednostkach rejonowych w Warszawie, w których elektryki stanowią składową policyjnego sprzętu transportowego. Oznakowane służą realizacji zadań prewencyjnych, nieoznakowane policjantom pionu kryminalnego. Są to samochody koreańskich producentów, KIA Niro i Hyundai Kona, które odznaczają się całkiem niezłą dynamiką (moc 204 KM – 150 kW, przyspieszenie od 0 do 100 km/h niecałe 8 sekund i imponujący zasięg, który w cyklu miejskim może przekroczyć nawet 600 kilometrów). Oczywiste jest, że w momencie podjęcia działań pościgowych ich potencjał również może zostać wykorzystany.

Jak sobie wtedy poradzą? To zależy od wielu warunków. Każda sytuacja może być inna. Z założenia jednak są to pojazdy wykorzystywane w warunkach miejskich z racji swoich walorów prośrodowiskowych. Na pewno nie można ich określić jako typowo pościgowych, choć ich atutem jest niezły start do setki, to prędkość maksymalna wynosi jedynie 167 km/h.

W polskiej i stołecznej Policji nie wykorzystuje się na tę chwilę pojazdów elektrycznych jako używających na co dzień wideorejestratorów, dysponujących odpowiednią mocą, aby poradzić sobie z piratami drogowymi w tzw. superszybkich samochodach na autostradach i drogach ekspresowych. Niewykluczone jednak, że i takie pojazdy elektryczne w przyszłości trafią do naszej służby.

W Europie pierwszym takim pojazdem, który w 2021 roku testowano w brytyjskiej Policji – był elektryczny Ford Mustang Mach-E, który rozpędzał się do setki w niecałe 4 sekundy, a prędkość maksymalna kształtowała się w zależności od wersji od 180 do 200 km/h. Nie o nim jednak będziemy opowiadać w tym artykule. Za to ponownie odbędziemy wirtualną podróż do USA, gdzie do pierwszych policyjnych departamentów trafia właśnie teraz prawdziwa pościgowa „perełka”, istny „demon mocy” – Chevrolet Blazer EV PPV. Dynamiczny, wytrzymały, praktyczny, o niezłym zasięgu, którego ładuje się równie szybko, jak dobrej klasy smartfona. Chcielibyśmy Wam opowiedzieć, co jest w nim takiego oryginalnego, że zbiera dobre opinie od amerykańskich policjantów, którzy mieli okazję testować jego wersję przedsprzedażową.

STWORZONY DO POŚCIGÓW – CHEVROLET BLAZER EV PPV

Na łamach Stołecznego Magazynu Policyjnego gościło już kilka policyjnych aut rodem z Ameryki. Były to prywatne dzisiaj klasyki pieczołowicie utrzymywane w jak najlepszej świetności, ale też radiowozy na co dzień służące amerykańskim stróżom prawa, szeryfom w Douglas w Nevadzie (Ford Crown Victoria Interceptor) i patrolowcom w mieście Gloucester w stanie Massachusetts (Chevrolet Tahoe SSV). Samochody te były na swój sposób wyjątkowe, bo użytkowane przez wiele lat, zyskały nawet miano niezniszczalnych i niezawodnych, tak jak stara wysłużona „Vicky” szeryfa z Douglas, którą całkiem niedawno zamienił na nowszego Forda Explorera. Te samochody w warunkach amerykańskich miały różne wymagania, jakie stawiała im tamtejsza specyfika służby, ponieważ musiały radzić sobie w zróżnicowanym terenie, na polnej drodze i na autostradzie. Jednak moc, jaką dysponowały – pozwalała im ścigać drogowych piratów i tych, którzy spróbowaliby nie zatrzymać się do policyjnej kontroli. Tamte samochody posiadały jednak silniki spalinowe, dla których najbardziej powszechną obecnie alternatywą stają się coraz częściej silniki elektryczne, których źródłem energii oraz napędu są bardzo pojemne akumulatory. Ich czas ładowania można porównać do czasu ładowania smartfona.

Rozwój elektryków zatacza obecnie coraz szersze koła i wkracza nie tylko na cywilny rynek odbiorców, ale też do służb mundurowych. O tym, że wiele ciekawych technologii oraz pomysłów rodziło się za „wielką wodą”, pisaliśmy już kilkakrotnie, dlatego też i tam stworzono z myślą o Policji – elektryczny policyjny radiowóz, który swoją charakterystyką nie tylko dorównuje, ale przewyższa możliwości oraz osiągi niektórych spalinowych pojazdów. Tym samochodem jest Chevrolet Blazer EV PPV, który został stworzony tak, aby nie dać szans na ucieczkę przestępcom, aby zapewnić bezpieczeństwo policjantowi i pomóc w skutecznym wykonaniu zadania.

Firma Chevrolet wyszła naprzeciw oczekiwaniom proekologicznym gmin, hrabstw oraz miast, aby dostosować swoją ofertę również dla służb realizujących zadania na rzecz ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego. W historii produkcyjnej tej amerykańskiej marki jest to pierwszy, jak podaje GM – radiowóz elektryczny. Sama współpraca tej firmy z Policją trwa już ponad 50 lat. Od tylu bowiem lat samochody tego koncernu, w tym marki Chevrolet są tak projektowane, aby spełniały preferencje funkcjonariuszy. Dlatego też przy produkcji kolejnych modeli bierze się pod uwagę opinie potencjalnych użytkowników.

Blazer EV PPV (Police Pursuit Vehicle) został stworzony na bazie modelu cywilnego. Został jednak odpowiednio przygotowany i wyposażony, aby w służbie policyjnej, z uwagi na jej specyfikę, wyróżniać się i dawać satysfakcję z codziennego użytkowania. W jego konstrukcji uwzględniono tak ważne detale, jak wzmocnienie podwozia specjalnymi płytami, mocne i trwałe opony, stalowe koła, wytrzymałe hamulce oraz szereg innych udogodnień i atrybutów związanych z wyposażeniem policyjnego auta. O tym wszystkim dokładnie jeszcze powiemy w dalszej części tego artykułu.

Tym, co wyróżnia Blazera EV PPV w segmencie pojazdów elektrycznych, jest akumulator ważący prawie 550 kg (Ultium), który został zamontowany w podwoziu. Dzięki takiemu umiejscowieniu radiowóz ma niski środek ciężkości i dobrą przyczepność, a przy tym doskonale trzyma się drogi. Samochód ten posiada dwa silniki elektryczne i napęd na cztery koła. Wyróżnia go też rozbudowana, wewnętrzna infrastruktura elektryczna, która pozwala na efektywne wykorzystywanie dodatkowego oświetlenia oraz innego sprzętu, w tym radia, komputera etc.


Konsola środkowa w wariancie nieoznakowanym tzw. detektywistycznym.


Konsola środkowa zmodyfikowana dla radiowozu w wersji patrolowej.

Blazer ma ergonomiczne wnętrze, siedzenia tak skonstruowane i osadzone, że dla funkcjonariusza posiadającego przy sobie pas z bronią oraz środkami przymusu bezpośredniego – wsiadanie i wysiadanie jest komfortowe i wygodne. Bardzo dobrze została też przygotowana powierzchnia bagażnika. Poprzez modyfikację do wersji cywilnej przygotowano w nim wystarczająco miejsca na półki oraz organizery. Dużym udogodnieniem dla użytkowników jest też wysoko unoszona klapa bagażnika. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest lusterko wsteczne z kamerą, które umożliwia obserwację otoczenia za pojazdem i podjęcie natychmiastowej interwencji w sytuacji pojawienia się zagrożenia. To tylko kilka wymienionych przez nas udogodnień, które znalazły się w Blazerze. Przyjrzyjmy się mu zatem bliżej…


Bagażnik dostosowany do montażu organizera na sprzęt i wyposażenie specjalne.

WYJĄTKOWE CECHY BLAZERA

Aby w sposób najbardziej obiektywny i wiarygodny przedstawić najciekawsze i pełne informacje o elektrycznej innowacji Chevroleta, dotarliśmy do wielu źródeł, artykułów, filmów, testów, które dotyczyły Blazera. Na ich podstawie przedstawimy te wszystkie elementy, które przemawiają za tym, że Blazer EV PPV jest faktycznie na swój sposób wyjątkowy i jest autem pionierskim, jeżeli chodzi o ofertę elektrycznego napędu dla Policji, ale też szczególnym, bo reklamowanym jako auto pościgowe. Przedstawmy na początku jego wyposażenie.

Jak już wcześniej podkreśliliśmy, samochód posiada wiele funkcji oraz atrybutów, które czynią go radiowozem policyjnym. W jego wyposażeniu znajdziemy certyfikowany prędkościomierz, mocne i wytrzymałe zawieszenie, płyty osłaniające podwozie – mające zapobiegać jego ewentualnemu uszkodzeniu. Do tego dochodzą 20-calowe stalowe koła, w których kryją się 6-tłoczkowe zaciski przedniego hamulca Brembo. Kolejna ważna kwestia, o czym już wspomnieliśmy, to specjalnie zbudowana cała elektryczna architektura na potrzeby wykorzystania sprzętu i urządzeń policyjnych oraz ratowniczych.

Blazer EV PPV oferuje jednak znacznie więcej funkcji oraz udogodnień mających poprawić komfort pracy policjantom i praktycznie wykorzystać możliwości elektrycznego radiowozu. Blazer EV PPV posiada bardzo mocny 400-voltowy układ napędowy na wszystkie koła, generujący moc 498 koni mechanicznych i uzyskuje moment obrotowy przy pełnym naładowaniu akumulatora na poziomie 720 Nm. Blazer EV PPV przyspiesza od 0 do 100 km/h (60 mph – mile na godzinę) w czasie 5,17 sekundy, a do 160 km/h (100 mph – mile na godzinę) w czasie 11,08 sekundy. Prędkość maksymalna podawana przez producenta wynosi 210 km/h (130 mph – mile na godzinę). W tej chwili jest to najszybszy tzw. pakiet policyjny oferowany przez firmę GM (General Motors).

Umiejscowienie w podwoziu akumulatora Ultium pozwala na rozłożenie masy pojazdu w stosunku niemal 50/50 przód – tył, co zapewnia niższy środek ciężkości. Taka budowa samochodu powoduje, że Blazer zachowuje się jak rasowe auto sportowe, pewnie trzymając się podłoża. Na 20-calowych stalowych kołach zamontowane są wytrzymałe opony Firestone Firehawk Pursuit, które otaczają masywne zaciski przedniego hamulca Brembo na 15,3-calowych tarczach. Takie zestawienie zdecydowanie wpływa na skuteczność hamowania podczas pościgów prowadzonych z dużą prędkością.

Blazer EV PPV oferuje udogodnienia, które mają wspierać policjantów na co dzień w służbie. Standardem w policyjnej wersji jest możliwość zdalnego uruchamiania, dostępu bez kluczyka oraz bardzo praktyczny tryb zasilania pasywnego. Wystarczające jest noszenie pilota przy pasie służbowym, a nie każdorazowe poszukiwanie kluczyka po kieszeniach, żeby otworzyć i uruchomić pojazd. Dlatego też olbrzymią wygodą jest bezdotykowy zapłon. Po wejściu do radiowozu wystarczy nacisnąć pedał hamulca, aby uruchomić silnik. Uruchomienie dźwigni zmiany biegów następuje po automatycznym wykryciu pilota. Dodatkowym zabezpieczeniem jest funkcja Protected Idle pozwalająca na odblokowanie pojazdu i załączenie zasilania. Nie można nim jednak kierować bez wykrycia pilota. Natomiast już samo opuszczenie pojazdu – dzięki obecności pilota – spowoduje automatyczne uzbrojenie trybu chronionego na biegu jałowym. Po załączeniu się tego systemu Blazer EV PPV pozostanie aktywny i odblokowany, dzięki czemu komputer MDT oraz pozostały sprzęt awaryjny nie będzie wymagał ponownego uruchomienia.

Na szczególną uwagę zasługują przednie siedzenia, obszyte mocnym materiałem i dostosowane tak (konstrukcja fotela), aby policyjne atrybuty, broń, kajdanki, gaz – nie zaczepiały o nic podczas wsiadania i wysiadania, a także podczas jazdy radiowozem. Ta ergonomiczna konstrukcja została przede wszystkim zaprojektowana po to, żeby ułatwić wsiadanie i wysiadanie.

W związku z wykorzystaniem oznakowanego radiowozu do interwencji, przewożenia i konwojowania zatrzymanych, z tyłu zamontowano plastikowe siedziska z trwałego kompozytu. W środkowej konsoli zapewniono natomiast miejsce na montaż urządzeń do komunikacji (radiostacja), sterowania sygnałami świetlnymi oraz dźwiękowymi, a także komputera bądź terminala. W podsufitce zamontowano mikrofony służące do prowadzenia rozmów za pomocą zestawu głośno-mówiącego.

W Blazerze EV PPV uwagę zwraca nowoczesne lusterko wsteczne z kamerą, które pozwala uzyskać szerszy kąt i perspektywę widzenia w porównaniu z tradycyjnym odpowiednikiem. Taka potrzeba konstrukcyjna wynika z faktu, że pojazdy policyjne wyposażone są w przegrody dla zatrzymanych, a nawet w klatki kennelowe dla psów. Z uwagi na to, że te wszystkie zabudowy mogłyby utrudniać korzystanie z lusterka tradycyjnego, stąd też wzięła się jego modyfikacja i rozwiązanie w postaci kamery pokazującej otoczenie z tyłu i boków pojazdu. W samochodzie zapewniono też odpowiednią ilość miejsca nad głowami oraz nogi pasażerom bądź zatrzymanym z tyłu.

Blazer EV PPV oprócz tradycyjnego ładowania domowego poziomu 1 i poziomu 2 – może być ładowany dużą mocą tj. 19,2 kW i 80 amperów na poziomie 2. Radiowóz ten jest przystosowany do szybkiego ładowania prądem stałym o napięciu 400 V i mocy 190 kW, co pozwala uzyskać zasięg do 120 km w 10 minut lub 240 km w około 30 minut.

Blazer EV PPV posiada także unikalną funkcję, która znajduje się po lewej stronie kierownicy tzw. wiosło, które po naciśnięciu inicjuje regenerację energii z powrotem do akumulatorów.

Tak jak każdy radiowóz – posiada oświetlenie specjalne tj. światło punktowe po stronie kierowcy, przednie i tylne oświetlenie narożne dostępne w różnych konfiguracjach tj. kolorach: czerwonym, niebieskim i białym, a także ręcznie sterowane światła ostrzegawcze tylnej klapy bagażnika, dostępne w kolorze czerwonym i niebieskim, z wygodnym włącznikiem/wyłącznikiem. I oczywiście, jeszcze jeden ważny szczegół, którego nie może zabraknąć w amerykańskim radiowozie. To wyglądający jak „taran” potężny zderzak tzw. push bumper, którego zadaniem jest wymuszenie zmiany toru jazdy ściganego pojazdu.

I jeszcze jedna ważna zaleta. W jednej chwili może zamienić się z „pościgowej bestii” w „cichego szpiega”, wóz operacyjny, którego niesłyszalna praca napędu przełoży się na sukces policyjnych realizacji.

Jednym zdaniem można podsumować, że Blazer EV PPV jest nowością na rynku policyjnych radiowozów w USA, nacechowany nowoczesnością, wyposażony w systemy, które mają przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo użytkującym go policjantom. Posiada również wspomniane przez nas wyjątkowe cechy, które czynią go radiowozem pościgowym.

POLICYJNE OPINIE NA TEMAT BLAZERA

Nasz artykuł powstał w rzeczywistym czasie, kiedy pierwsze egzemplarze Blazera EV PPV są dostarczane do departamentów policyjnych w USA, dlatego też na obiektywne opinie na temat tego, jaki będzie w codziennej służbie, potrzeba jeszcze czasu. Jednak patrząc przez pryzmat całej procedury przygotowania i wdrożenia modelu policyjnego do służby, można by już teraz przedstawić niektóre opinie na jego temat, głównie tych policjantów, którzy mieli okazję brać udział w testach, zanim trafił do sprzedaży, a do których udało nam się dotrzeć.

Gromadząc te wszystkie newsy, nie natrafiliśmy na negatywne, czy też sceptytczne opinie na jego temat. Zbierał raczej dobre noty za dynamikę, przyspieszenie, sterowność i przyczepność. Oto niektóre z opinii, na które trafiliśmy w sieci:
- „Dziś rano adrenalina płynęła mi o wiele lepiej niż filiżanka kawy”.
- „Policjant, który przez lata jeździł policyjnymi radiowozami w California Highway Patrol (Kalifornijska Drogówka), jest pod wrażeniem mocy oraz osiągów tego samochodu, a także pod wrażeniem technologii zastosowanych w Blazerze, w tym technologii nowoczesnych akumulatorów”.
- „Ma świetne hamulce. Jestem pod ogromnym wrażeniem”.
- „Dzisiaj po raz pierwszy miałam okazję poprowadzić pojazd pościgowy Blazer EV PPV. Jeżdżę radiowozami od 19 lat i nigdy nie myślałem, że przyjdzie mi poprowadzić auto elektryczne w służbie. Zaskoczyło mnie jego przyspieszenie. Moc tej maszyny jest czymś wyjątkowym, jest to nieporównywalne z żadnym policyjnym radiowozem. Sterowanie było fenomenalne, pokonywanie ostrych zakrętów i brak tzw. szarpania autem. Podobnie z hamowaniem, równie fenomenalne. Pozytywnie oceniam również wysiadanie/wsiadanie z/do pojazdu. Pomimo noszenia pojemnego pasa służbowego, w nic nie uderzam i nie zaczepiam”.
- „Miłym zaskoczeniem jest duża ilość miejsca na tylnym siedzeniu, służącym do transportowania zatrzymanych, również tych, którzy mierzą ponad 180 centymetrów wzrostu. Powierzchnia tylnej klapy jest imponująca, sposób jej ustawienia i funkcjonalność, ale również przestrzeń, która pozwala na swobodne wkładanie i wyjmowanie naszego sprzętu”.
- „Świetną zaletą jest bardzo cicha praca silnika elektrycznego, można dyskretnie podjechać na miejsce wezwania”.
- „Moje doświadczenie wyniesione z testowania tego samochodu, pokazuje, że będzie on dla nas niezwykle skuteczny”.

Tak, jak powiedzieliśmy wcześniej – na obiektywne osądy wynikające z codziennego użytkowania pewnie trzeba będzie jeszcze poczekać. My tymczasem ruszymy tropem kolejnych technologicznych innowacji, które będą pomagać policjantom w realizacji ich codziennych zadań i obowiązków.