Mobilne i nowoczesne. Skutery wodne w służbie Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie
24.09.2025 • Daniel Niezdropa
Każdy nowy pojazd, który trafia do policyjnego taboru, czy to na lądzie, czy też na wodzie, to nie tylko powiększenie sprzętowych zasobów, ale dodatkowy atut w skutecznej realizacji ustawowych zadań i działań, które mają służyć bezpieczeństwu. W Komisariacie Rzecznym Policji w Warszawie policjanci mają do dyspozycji dwa nowe skutery wodne Yamaha FX Cruiser SVHO, które poza nowoczesnym wyglądem – posiadają szereg zalet i w tegorocznym sezonie wodnym zadebiutowały na Jeziorze Zegrzyńskim. Takich pojazdów stołeczni wodniacy oczekiwali, praktycznych, mobilnych i szybkich – takie też otrzymali. Każdy z nich ma 250 koni mechanicznych i może rozpędzić się do prędkości 110 km/h. I niech łamiącym przepisy na wodzie nie przyjdzie na myśl ucieczka, bo policjanci z komisariatu rzecznego mają już do takich akcji skuteczne narzędzia. Poznajmy bliżej charakterystykę i możliwości nowych skuterów, a także opinie na ich temat oraz jakże ważne kwestie związane z wykorzystywaniem specjalistycznego sprzętu w służbie policjantów wodnych.
Zdjęcie: Marek Szałajski
SKUTERY WODNE W POLICJI – POTRZEBA CZY KONIECZNOŚĆ?
Skutery wodne w polskiej Policji są rodzajem pojazdów, które od kilku lat sukcesywnie trafiają do naszych wodniaków. Chociaż w całym kraju jest ich dopiero 26 (dane KGP z połowy lipca 2025 r.), to każdego roku tę liczbę powiększają kolejne egzemplarze. Być może dlatego, że coraz bardziej docenia się ich wszechstronne zastosowanie. Można wymienić wiele cech, dzięki którym są pojazdami pożądanymi w służbie pełnionej na wodzie. Są przede wszystkim bardzo mobilne i dzięki znacznym prędkościom (ponad 100 km/h) pozwalają na szybkie dotarcie na miejsce zgłoszenia czy też przeprowadzenia interwencji związanej z podjęciem osoby tonącej np. przy wykorzystaniu platformy ratowniczej. Nie mówiąc już o pościgu za osobami i jednostkami stwarzającymi zagrożenie na wodzie (w tym również skuterami), a także włączenie się w działania poszukiwawcze. Jakże ważną cechą jest też sama eksploatacja skutera wodnego, która pozwala zaoszczędzić wiele cennego czasu. Do tej listy zalet zaliczyć możemy jeszcze kwestie niewielkiego zanurzenia (możliwość pływania przy niskim stanie wody) i wpłynięcia tam, gdzie z uwagi na gabaryty, motorówka czy też łódź z reguły nie dotrze. Podsumowując skutery w naszej Policji to na pewno potrzeba, ale też konieczność, aby poszerzać możliwość realizacji zadań na wodzie, a tym samym podwyższać poziom bezpieczeństwa.
Zdjęcie: Marek Szałajski
JAK TRAFIŁY DO GARNIZONU STOŁECZNEGO?
Jak już wspomnieliśmy o potrzebie posiadania tak praktycznych pojazdów, jakimi są skutery wodne, duże zainteresowanie nimi wyrazili policjanci z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie. Stąd też podjęto starania, aby taki sprzęt stołecznym wodniakom zakupić. Stało się to możliwe dzięki dofinansowaniu udzielonemu Komendzie Stołecznej Policji przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie, który ze swojego budżetu wyasygnował środki na zakup nowoczesnych skuterów wodnych oraz specjalistycznego wyposażenia. Dzięki temu wsparciu zakupiono 2 skutery wodne z przyczepą do ich transportu, platformę ratunkową LS1 oraz 10 kompletów ochronnej odzieży wodnej.
Komplety odzieży ochronnej i skuter wodny Yamaha FX Cruiser SVHO
Zdjęcie: Marek Szałajski
Przypomnimy tylko, że porozumienie we wspomnianym zakresie podpisano w październiku 2024 roku, a oficjalne przekazanie miało miejsce 4 sierpnia tego roku. Na terenie Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik wraz z Członkinią Zarządu Województwa Mazowieckiego Anną Brzezińską przekazał Komendantowi Stołecznemu Policji inspektorowi Dariuszowi Walichnowskiemu i obecnemu Zastępcy Komendanta Społecznego Policji ds. służby wspomagającej inspektorowi Robertowi Frąckowiakowi dwa skutery wodne z platformą ratowniczą i pełnym wyposażeniem, jak również dwa pojazdy służbowe, które trafiły na stan Komisariatu Rzecznego Policji oraz Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. W taki oto sposób dzięki zaangażowaniu kierownictwa stołecznego garnizonu i Urzędu Marszałkowskiego zakupiono szybkie i nowoczesne skutery wodne Yamaha FX Cruiser SVHO, które wraz z rozpoczęciem sezonu wodnego 2025 rozpoczęły służbę na Jeziorze Zegrzyńskim.
Platforma ratownicza LS1 LifeSled
Zdjęcie: Wydział Transportu KSP
ZAAWANSOWANE TECHNOLOGICZNIE
O ich innowacyjności oraz oryginalności możemy dowiedzieć się nie tylko z informacji powszechnie udostępnionych przez producenta tj. firmę Yamaha, ale też z wielu testów i recenzji pochodzących od niezależnych często osób, które miały okazję testować ten wodny sprzęt. Jako redakcja Stołecznego Magazynu Policyjnego, tworząc materiały o charakterze motoryzacyjnym, staramy się zawsze sprawdzić wiele opiniodawczych źródeł, aby w rzeczowy sposób przedstawić specyfikację i funkcjonalność opisywanych pojazdów. Tak było również w tym przypadku, a podczas przeglądania licznych testów dowiedzieliśmy się, że skuter wodny z warszawskiego komisariatu rzecznego to nie jest taki znowu zwykły skuter. Jeden z internetowych testerów określił go jako „szczyt innowacji, techniki i mocy wyposażony w zaawansowaną technologię”. Czy faktycznie tak jest? Zatem przedstawmy bliżej jego najciekawsze cechy i walory.
Należałoby zacząć od najważniejszego, czyli systemu kontroli jazdy Connect i silnika z turbodoładowaniem o pojemności 1,8 litra oraz imponującej mocy 250 koni mechanicznych, który charakteryzuje się dobrymi osiągami i sprawia, że FX Cruiser SVHO (ang. Super Vortex High Output) to jeden z mocniejszych „zawodników” wśród wodnych ścigaczy. Wspomniany skrót oznacza, że silnik w tym skuterze charakteryzuje się właśnie dużą mocą pozwalającą rozwinąć prędkość na wodzie nawet do 110 km/h.
Ten skuter ma zresztą wiele cech, które świadczą o jego wygodzie i komforcie użytkowania. Zaczynając od regulacji kolumny kierownicy, którą można ustawić w pozycji wysokiej lub niskiej w zależności od warunków panujących na wodzie (np. wzburzonej wody). Kolejny aspektem wygody jest trzymiejscowe stopniowane i profilowane siedzisko, które sprawia, że osoby siedzące za kierującym skuterem wodnym mają dobrą widoczność. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest też system odprowadzania wody (ponoć pierwszy taki w tej branży), oparty na specjalnych odpływach znajdujących się w miejscach na stopy. Kolejną ważną cechą jest specjalna gumowa wyściółka w postaci mat antypoślizgowych na powierzchni pojazdu. I w końcu udogodnienie umożliwiające wejście na skuter, czyli szeroki i odchylany tylny podest.
Teraz parę słów o tym, czego nie widać na zewnątrz, a mianowicie praktycznych komorach i schowkach. Pierwszym jest znajdujący się na dziobie skutera 170-litrowy schowek do przechowywania wyposażenia i gaśnicy. Kolejny praktyczny schowek znajduje się pod kierownicą, jest on też dodatkowo podświetlony oświetleniem LED, do tego uszczelniony z wbudowanymi w nim gniazdem 12 V i portem USB. Można w nim przechowywać telefon, terminal i podręczne dokumenty. Kolejny suchy schowek tzw. bakista znajduje się pod tylnym siedzeniem, również do wykorzystania na dokumenty czy też inne wyposażenie. Na rufie natomiast jest tzw. mokry schowek z przeznaczeniem np. na liny.
Zdjęcie: Marek Szałajski
Jeżeli chodzi o łączność, to centralnym punktem skutera wodnego jest 7-calowy wyświetlacz dotykowy obsługujący system informacyjno-rozrywkowy umożliwiający sterowanie dźwiękiem, mapami GPS i elementami sterowania. System umożliwia również sparowanie smartfona z funkcją asystenta głosowego. Manualny przycisk do sterowania głosowego umieszczony został pod kierownicą. Z praktycznych udogodnień można wymienić obsługę GPS z mapowaniem, śledzenie trasy przejazdów poprzez dodawanie punktów oraz ustawienie tzw. geoogrodzenia, którego przekroczenie, czyli zbytnie oddalenie się od trasy przejazdu będzie alarmowane sygnałem dźwiękowym.
Skuter wyposażony jest w tzw. drive control, który pozwala dostosować samodzielnie odpowiedni tryb jazdy, w zależności od sposobu wykorzystania skutera, w tym również tryb holowania. W skuterze nie zabrakło także profesjonalnego zestawu audio.
Skuter posiada system sterowania przepustnicą, dzięki któremu można przełączać się między biegiem neutralnym do przodu a biegiem wstecznym – jednym pociągnięciem przepustnicy, co zapewnia płynniejszą jazdę. Aby ruszyć do przodu i przyspieszyć – wystarczy pociągnąć dźwignię przy prawej manetce i dźwignię przy lewej manetce – aby zwolnić lub wycofać.
Tyle o zaletach i funkcjonalności, natomiast w dalszej części naszego artykułu poznamy opinie jego użytkowników.
JAK POMAGAJĄ W SŁUŻBIE STOŁECZNYM WODNIAKOM?
O te oraz inne aspekty związane z wykorzystywaniem skuterów wodnych przez policjantów z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie postanowiliśmy zapytać oficera prasowego wodnej jednostki.
Aspirant Aleksandra Wasiak dość wyczerpująco odpowiedziała na wszystkie nasze pytania. Również na te, które dotyczyły potrzeb związanych z usprawnianiem działań związanych z poprawą bezpieczeństwa na wodzie.
Od kiedy skutery wodne są w służbie „Rzecznego”? Ile ich jest i co otrzymaliście razem z nimi?
Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie otrzymał dwa skutery wodne w grudniu 2024 roku. Nowo nabyty sprzęt jeszcze nie pływając – już służył pomocą, wziął bowiem udział w licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Osoba, która wygrała licytację, będzie mogła wspólnie z policjantem Komisariatu Rzecznego Policji odbyć patrol po Jeziorze Zegrzyńskim, skuterem wodnym oczywiście. Po odbytych szkoleniach z obsługi skuterów wodnych, w tym również pokazach z ratownictwa wodnego – policjanci na wodnych ścigaczach rozpoczęli patrole na Jeziorze Zegrzyńskim od sezonu nawigacyjnego 2025 roku.
Gdzie na co dzień bazują skutery wodne? Czy są może przewożone w miejsca docelowe, np. na Wisłę, do kanałów wiślanych, gdzie istnieje potrzeba bieżącego sprawdzania tych miejsc pod kątem bezpieczeństwa?
Bazują w Komisariacie Policji w Nieporęcie, jednak mogą być przewożone w zależności od potrzeby służby również na inne zbiorniki wodne.
Na jakim akwenie są najczęściej wykorzystywane, Wisła, Narew, Bug, czy też Jezioro Zegrzyńskie?
Do tej pory wykorzystywane są na Jeziorze Zegrzyńskim i ten akwen w tym sezonie był przy ich pomocy patrolowany i monitorowany pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa na wodzie.
Jak oceniają policjanci ich mobilność, walory użytkowe, czy takich pojazdów faktycznie oczekiwali?
Mobilność przy użyciu skutera wodnego jest na najwyższym poziomie, można wymienić same zalety tj. prędkość, zwrotność, bardzo małe zanurzenie. Jednak trzeba mieć na uwadze, że pompa skutera wodnego jest bardzo mocna i pobiera wodę od spodu. Dlatego też istnieje ryzyko zassania przedmiotów znajdujących się pod wodą, które w razie dostania się do napędu prawie całkowicie go spowalniają aż do momentu usunięcia. Dlatego trzeba użytkować takie pojazdy w sposób racjonalny i przewidywalny, obserwując warunki panujące na wodzie, między innymi zbyt niski stan wody.
Co do oczekiwań, to w tym przypadku zostały one całkowicie spełnione. Dostaliśmy nowoczesne i funkcjonalne skutery wodne. Policjanci są bardzo zadowoleni ze skuterów, które dają możliwość szybkiego dopłynięcia do celu. Już sam ich wygląd działa prewencyjnie, zwłaszcza jeśli policjanci odpowiadają na zadawane pytania dotyczące mocy silnika.
Czy policjanci musieli ukończyć specjalne szkolenie, aby z nich korzystać?
Tak, policjanci, którzy korzystają z nich w służbie, ukończyli kurs specjalistyczny dla funkcjonariuszy wykonujących zadania na wodach i terenach przywodnych. Kurs przeprowadzony przez Zakład Szkoleń Specjalnych Centrum Szkolenia Policji odbył się w Legionowie oraz w bazie szkoleniowej w Kalu, gdzie policyjni wodniacy zdobywali umiejętności w zakresie obsługi łodzi motorowodnych oraz skuterów wodnych. Ponadto na Jeziorze Zegrzyńskim odbyły się warsztaty z doskonalenia umiejętności teoretycznych i praktycznych w zakresie operowania skuterem wodnym z platformą ratowniczą LifeSled (LS1). W szkoleniu wzięli udział wodniacy z całej Polski oraz nasi policjanci z „Rzecznego”. Szkolenie w części teoretycznej i praktycznej przeprowadził zespół K38 Poland na czele z Jakubem Friedenbergerem ekspertem w dziedzinie ratownictwa wodnego i operatorów skuterów wodnych. Zaangażowanym w podnoszenie poziomu wyszkolenia wodniaków był Komendant Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie młodszy inspektor Marek Gago wraz z Urzędem Marszałkowskim, Stołeczną Grupą Wojewódzką Międzynarodowego Stowarzyszenia Policjantów IPA oraz Grupą Kawasaki Polska.
Szkolenie wodne na Jeziorze Zegrzyńskim prowadzone przez zespół K38 Poland (na zdjęciu od lewej skuter wodny stołecznych wodniaków)
Zdjęcie: Marek Szałajski
Czy zdarzały się już pościgi za osobami, które nie chciały się poddać kontroli na wodzie? Jak reagują pływający prywatnie na skuterach wodnych na widok funkcjonariuszy na policyjnych pojazdach?
Na Jeziorze Zegrzyńskim nie było jeszcze sytuacji, gdzie policjanci musieli ścigać skuterami inne jednostki, które nie zatrzymały się do kontroli. Należy wziąć pod uwagę, że skutery wodne były w służbie kilka razy, mają na licznikach po 24 MTH, w tym jest to czas dotarcia silnika, szkolenie z techniki pływania, a także pokazy ratownictwa wodnego. Ludzie reagują wielkim zdziwieniem na widok patrolu policyjnego na skuterach wodnych. Na Jeziorze Zegrzyńskim jest to cały czas nowość.
Czy policjanci prowadzili przy wykorzystaniu skuterów akcje ratownicze podejmowania tonących z wody? Czy wykorzystywali do tego platformę ratowniczą? Jak sprawdza się taki zestaw?
Policjanci nie prowadzili do tej pory akcji ratunkowych i poszukiwawczych na skuterach wodnych, a platforma ratunkowa nie była jeszcze wykorzystywana. Jesteśmy jednak przygotowani na taką ewentualność, a nasi policjanci, jak już wspomniałam wcześniej, wzięli udział w takim szkoleniu. Każdego roku życzymy wszystkim tylko bezpiecznej rekreacji i jak najmniej takich zagrożeń. Jednak nie jesteśmy w stanie ich przewidzieć. Mogę tylko zapewnić, że stołeczni wodniacy są gotowi do niesienia pomocy każdemu, kto będzie jej potrzebował.
Co znajduje się na wyposażeniu skutera wodnego, który kierowany jest do służby patrolowej na wodzie, bojki, rzutki etc.?
Na wyposażeniu skutera wodnego znajduje się gaśnica, rzutka ratunkowa i apteczka.
Czy takich pojazdów powinno być więcej, a może łodzie bardziej by się przydały, jeżeli tak to jakie? A może inne pojazdy?
Myślę, że na akwen Jeziora Zegrzyńskiego od dwóch do czterech skuterów wodnych, póki co – wystarczyłoby. Z pożądanego i przydatnego sprzętu z pewnością doskonale sprawdziłyby się większe i bardziej komfortowe łodzie kabinowe. Natomiast patrząc na rzeki, zwłaszcza Wisłę i Bug oraz zmieniające się uwarunkowania klimatu, to sytuacja jest odwrotna. Starając się wyjść naprzeciw zmianom, jeśli chodzi o poziom wody, policjanci potrzebują łodzi płaskodennych, małych, ale koniecznie kabinowych. Praca w ciągłym hałasie, przy dużym nasłonecznieniu latem, przy silnym wietrze i niskich temperaturach jesienią czy zimą nie jest możliwa przy całorocznej służbie na wodzie. Zima również nie sprzyja pracy na sprzęcie z napędem strugowodnym, nawet jeśli nie pojawi się pokrywa lodowa. W takim czasie lepiej sprawdzają się poduszkowce.
Jakie technologiczne potrzeby mają funkcjonariusze z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie, aby jeszcze bardziej usprawnić działania na rzecz bezpieczeństwa na wodzie? Czego potrzebujecie?
Obserwując zachodzące zmiany klimatyczne, starając się do nich dostosować i przewidzieć ich wystąpienie. Przewidujemy, że kolejne lata mogą również przynieść niskie stany wody. Jeśli okaże się, że dojdą do tego niższe temperatury zimą, pojawi się pokrywa lodowa, która uniemożliwi pływanie na łodziach, to wtedy dobrym rozwiązaniem będzie poduszkowiec, który poradzi sobie z pokrywą lodową czy płynącym rzeką śryżem. Choć praca na poduszkowcu przy podejmowaniu osoby z wody jest bardziej utrudniona, jest to jedyny sprzęt, który dobrze sprawdzi się w warunkach zimowych, a będzie też możliwe użytkowanie go w okresie letnim.
Latem, przy niskim stanie wody doskonale sprawdziłaby się również łódka płaskodenna lekkiej konstrukcji aluminiowej z silnikiem strugowodnym. Przy jednorazowych, doraźnych działaniach może być bez kabiny, jednak działania patrolowe, całodzienne na wodzie wymagają łodzi kabinowej. Latem lekka konstrukcja łodzi pozwoli na szybsze dotarcie na miejsce zdarzenia oraz zapewni dużo lepsze warunki do podejmowania osób z wody.
Jesteśmy otwarci na wszelkie innowacje, udogodnienie i technologie, które nie tylko podniosą komfort pełnienia służby, ale przede wszystkim pomogą jeszcze skuteczniej dbać o bezpieczeństwo na wodzie.
Dziękuję za rozmowę.
Zdjęcie: Marek Szałajski
PODSUMOWANIE
Skutery wodne Yamaha FX Cruiser SVHO to duży krok naprzód, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na wodzie, na którego straży codziennie stoją wodniacy z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie. Znamy wielu z nich i wiemy, że to prawdziwi pasjonaci tej służby i jako redakcja życzymy im, aby takich technologii oraz sprzętowego wsparcia otrzymywali i posiadali jak najwięcej. Aby mogli być jeszcze bardziej mobilni oraz skuteczniejsi, chroniąc ludzkie życie i zdrowie. Służba w jednostkach rzecznych Policji jest bardzo wymagająca, dlatego warto je doposażać i unowocześniać.