Stołeczny Magazyn Policyjny - nr 02/2011
16.03.2011 • Elżbieta Sandecka-Pultowicz
W numerze między innymi: Logistyka w telegraficznym skrócie, Najlepszy zawód Policjant, W drodze do bezpiecznych dróg, Specjalista od rozbojów, Policjant - zawód czy powołanie, Kraj Arganii i kóz. Zapraszamy do lektury Stołecznego Magazynu Policyjnego.
„Będąc małym dzieckiem setki razy słyszałam pytanie - kim zostanę, kiedy dorosnę? Wtedy bardzo często zmieniałam swoje plany zawodowe. Jednego dnia stawałam się aktorką, innego zaś piosenkarką i modelką. Rankiem byłam fryzjerką i kosmetyczką, a wieczorem lekarką. Jednak zawód policjant, właściwie policjantki to moje największe marzenie.” To słowa przytoczone z pracy Agnieszki Rumińskiej – laureatki VI Powiatowego Dnia Planowania Kariery Zawodowej w Wołominie.
Miałam przyjemność osobiście poznać Agnieszkę. To niezwykle skromna i rezolutna 17- latka. Siedziała przede mną subtelna, młoda dziewczyna ubrana w mundurek szkolny z naszywką „klasa policyjna” przypominający mundur policjanta.
Dlaczego policja?
Zapytana o to przyznała, że od zawsze o tym zawodzie marzyła. Bakcyla policyjnego zaszczepił w niej wujek, teraz już emerytowany policjant. Zawsze, gdy go widziała rozmawiali o jego pracy, a on przynosił ze sobą „lizaka policyjnego” i pozwalał się nim bawić. „Wypisałam tysiące mandatów, opisywałam setki groźnych wypadków drogowych, złapałam wielu niebezpiecznych przestępców – czy któryś z prawdziwych policjantów może pochwalić się takim dorobkiem?” – wspomina w swojej pracy Agnieszka.
Kiedy zdawała egzamin gimnazjalny, marzyła o tym , żeby dostać się do klasy policyjnej w Liceum Ogólnokształcącym im. Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Urlach. Udało się! We wrześniu 2009 r. przyszła policjantka rozpoczęła edukację w klasie policyjnej. Aby uczyć się w tej szkole, musiała opuścić dom rodzinny i rozstać się ze swoim ukochanym młodszym bratem „Zamiast lalek kupowałam sobie kajdanki, odznaki i plastikową broń, musiałam w końcu być przygotowana na różne okoliczności. Urwisa (brata) zamykałam w starej, babcinej szafie – cóż nie miałam prawdziwego więzienia i jakoś musiałam sobie radzić. Psotnik zawsze uciekał i cała zabawa zaczynała się od nowa. Mój prywatny „capo di tutti capi” nie miał ze mną żadnych szans”. Teraz Agnieszka mieszka na stancji, 80 km od domu. Marzy o tym, aby jej młodszy brat poszedł w jej ślady i podjął naukę w tej samej szkole.
Zapytana o to, co chciałaby robić w policji, bez zastanowienia odpowiada: służyć w wydziale kryminalnym i ścigać przestępców.
To najlepsza uczennica w całej szkole
Tak o Agnieszce wypowiada się pani dyrektor LO w Urlach – Maria Łopuska. Fakty mówią same za siebie. Kończąc I klasę Agnieszka uzyskała stypendium Prezesa Rady Ministrów oraz stypendium Starosty Wołomińskiego. Jak twierdzi 17-latka, bardzo jej się te pieniądze przydają, bo utrzymanie stancji, podręczniki, rozwijanie zainteresowań kosztuje. Teraz ona może odciążyć finansowo swoich rodziców.
„Moje hobby – fotografia i plastyka”
Agnieszka jest uzdolniona w wielu dziedzinach. Z pasją rozwija swoje zainteresowania. Ma na swoim koncie wiele wyróżnień i zwycięstw. Chwali się nam najważniejszymi:
I miejsce w Wojewódzkim Konkursie Plastycznym „ Bitwa Warszawska 1920 roku w Świadomości Młodych Polaków”
II miejsce w konkursie fotograficznym – „Najciekawsza fotografia i opis ziemi mazowieckiej’
I miejsce w VI Powiatowym Dniu Planowania Kariery zawodowej „ Moja Ścieżka Zawodowa – od przedszkola do emerytury”.
Praca Agnieszki ujęła mnie szczerością i ogromną dojrzałością 17-latki, zawiera bardzo wiele wątków osobistych: ” Nie każdy może dostać się do służby. Dobry ,,glina” oprócz wykształcenia powinien być: obiektywny, tolerancyjny, uczciwy, otwarty, koleżeński, sumienny, dyspozycyjny, życzliwy, kompetentny. Powinien służyć radą i pomocą obywatelom. Myślę, że posiadam wiele z tych cech.”
Chcę ścigać przestępców a nie siedzieć za biurkiem
II miejsce w VI Powiatowym Dniu Planowania Kariery zawodowej „Moja Ścieżka Zawodowa – od przedszkola do emerytury” przypadło Monice Beredzie z III LO im. Jana Pawła II w Wołominie za pracę plastyczną. Zaskakujące jest to, że Monika również wybrała zawód policjanta. 18-latka uczy się w III klasie o profilu humanistycznym. Po maturze chce natychmiast przystąpić do procesu rekrutacji do policji. Wypytywała nas - policjantów bardzo szczegółowo, jakie warunki musi spełniać, jak wygląda służba w policji, weryfikowała na bieżąco swoje wyobrażenia o pracy. Monika od dziecka fascynowała się mundurem. Jej kuzyn jest policjantem, a brat dziadka był strażnikiem więziennym. Przyszła policjantka marzy o pracy w terenie, nie chce siedzieć za biurkiem. Jest wysportowana, trenuje siatkówkę, z dużą łatwością będzie ścigała przestępców.
Wręczenie nagród było bardzo uroczyste. Komendant Powiatowy Policji podinsp. Robert Makowski z dużą satysfakcja uścisnął dłoń i wręczył nagrody policyjne obu laureatkom konkursu – przyszłym policjantkom. Ponadto Starosta Wołomiński - Piotr Uściński, Naczelnik Wydziału Edukacji Starostwa –Magdalena Soszyńska – Kalinowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy –Jolanta Tlaga, Dyrektor Zespołu Szkól Ekonomicznych –Bożena Czapkiewicz, swoją obecnością uświetnili moment wręczania nagród.
Dużym optymizmem napawa nas fakt, że tak wielu młodych ludzi marzy o pracy policjanta.
Aspirant sztabowy Tomasz Sitek – Oficer Prasowy KPP Wołomin
Komisarz Wioletta Zychnowska – Stanowisko do spraw Prewencji Kryminalnej KPP Wołomin