Numery archiwalne

Stołeczny Magazyn Policyjny - nr 10/2007

22.10.2007 • Mariusz Mrozek

W numerze między innymi: Mistrzowie lubią wafelki; Warszawscy kibice i pseudokibice; Zmiany dotyczące szkolenia "oficerskiego"; Oczy i uszy Policji - OPERACYJNI; Terroryści czeczeńscy - kim są i o co walczą?; Stołeczni policjanci testują nowe mundury; Nieistotne szczegóły.

 

Mistrzowie lubią wafelki

„Wyszukiwania ładunków wybuchowych nauczyłem go w trzy tygodnie, zaś posłuszeństwo trenujemy do dziś”. Tak o najlepszym w Polsce psie do wykrywania materiałów wybuchowych mówi jego przewodnik. W dniach 17-21 września 2007 roku w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach odbyły się X Kynologiczne Mistrzostwa Policji. Po raz pierwszy w historii konkursu Komenda Stołeczna Policji zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej. Dopełnieniem tego sukcesu był najlepszy wynik w kategorii przewodników psów do wykrywania materiałów wybuchowych osiągnięty przez asp. szt. Roberta Lewandowskiego z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego KSP i jego psa Czestera (służbowo – Wado).

Wstępując 17 lat temu do Policji, Robert Lewandowski wiedział, że będzie służył w jednostce policji konnej lub psów policyjnych. Poprzednia jego praca również była związana ze zwierzętami. Przez 11 lat pracował jako technik weterynarii. Obecnie pracuje w Wydziale Wywiadowczo-Patrolowym KSP, z Czesterem współpracuje od dwóch i pół roku.

- Na szkolenie policyjne najlepiej nadaje się roczny pies, jest to optymalny okres, w tym czasie uczy się on najwięcej – mówi asp. szt. Robert Lewandowski – Wtedy też dopiero można zaobserwować, czy ma cechy pożądane do pracy w Policji. Przyglądając się Czesterowi, który był bardzo energiczny i nie miał w sobie agresji wiedziałem, że będzie doskonałym psem do wyszukiwania ładunków wybuchowych (...)

 

Oczy i uszy Policji - O P E R A C Y J N I

Na początek teoretyczne założenie – bez nich policja jest ślepa i głucha – stanowią najwyższy szczebel policyjnego wtajemniczenia. Sedno policyjnej pracy. A jednak w tzw. realu jest inaczej. W dużej mierze zależy to od realizowanej przez kierownictwo koncepcji służby. W ostatnich latach przyjęto założenie, iż na ulicach winno być niebiesko od mundurów, aby obywatel czuł się bezpiecznie. Między innymi obowiązek trzyletniej służby w prewencji stworzył formalne bariery, czy to uniemożliwiające bezpośredni nabór do pionów kryminalnych, czy to zniechęcające do przesunięć w ramach służb.

Prawdą jest, że każda służba to osobna specyfika. Praca kryminalna ma rzeczywiście szczególny charakter, który nie jest w żadnym stopniu skodyfikowany, nie opisuje go też „Ustawa o Policji”, ale obejmuje on wszystkich, od przełożonego po szeregowego funkcjonariusza.

Niezmiennie na odprawach przełożeni ganią za niską wykrywalność, małą liczbę istotnych źródeł, mierne informacje – i to prawda. Między innymi w nieznajomości specyfiki tej pracy upatrywać można, braku spójnych pomysłów na stymulowanie wyników służby. Bywa, że niewiedza zwierzchników, ukrywana jest pod mało trafnymi posunięciami administracyjnymi (…)

 

Terroryści czeczeńscy, kim są i o co walczą?

Milicja rosyjska od lat walczy z terrorystami czeczeńskimi. W celu zapobiegania, rozpoznawania i neutralizowania ewentualnych zamachów terrorystycznych zmuszona została do wprowadzenia szczególnych zabezpieczeń i rozwiązań.

Działalność europejskich organizacji i ruchów terrorystycznych jest najczęściej ograniczona do własnego kraju. Te w większości narodowe ruchy domagają się uzyskania niepodległości swego państwa, uzależniając od tego zaniechanie terroryzmu. Znawcy problematyki podkreślają jednak, że celem terroryzmu jest narzucenie światu swojej wersji porządku międzynarodowego. Terroryzmu nie da się więc rozbroić jedynie przy pomocy odpowiedniej strategii politycznej.

Czeczeni, będący jednym z najstarszych narodów Kaukazu, zamieszkują swoje terytorium od ponad półtora tysiąca lat. Rosja przez ostatnie 200 lat usiłowała podporządkować sobie ten, mały, jednolity etnicznie i wojowniczy naród. Wojny toczone przez Rosjan prowadzone były z naruszeniem wszelkich praw i norm. Działania te miały na celu eksterminację niepokornego narodu, a nie uporządkowanie i uregulowanie wzajemnych stosunków. W tej sytuacji Czeczeni uciekali się do stosowania terroru (...)


Pełne teksty oraz pozostałe artykuły przeczytasz w elektronicznym wydaniu Stołecznego Magazynu Policyjnego – do pobrania w formacie PDF.