Bardzo łatwo wpaść w pracoholizm, zatracając się w tym całkowicie. Zapomina się wtedy o odpoczynku, o swoich pasjach. Na szczęście mojego rozmówcy wcale to nie dotyczy. O trudach pracy i miłości do gór rozmawiałam z naczelnikiem wydziału prewencji Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, podinsp. Piotrem Spłocharskim.
PrzeczytajSzybkie, dokładne podanie bez przetrzymywania piłki - żeby dojść do takiej precyzji zawodnicy muszą dużo i długo ze sobą trenować. Gra z pierwszej piłki - bo tak w języku piłkarskim nazywana jest taka perfekcja - to nie tylko domena sportowców. Podobnie jest z policjantami, którzy na co dzień pracują w stołecznym wydziale do spraw zwalczania przestępczości pseudokibiców. Oni również grają w jednej drużynie, a podejmowane przez nich decyzje muszą być równie szybkie i trafne, jak te z piłkarskiego boiska. Jak mówi moja rozmówczyni, jedna z dwóch policjantek pracujących w tym wydziale, ta praca to idealne miejsce dla kogoś, kto czerpie radość z widowiska, jakim jest piłka nożna.
PrzeczytajW środowisku policyjnym, to właśnie oni nazywani są w skrócie „pseudokibicami”, choć tak naprawdę zwalczają taką przestępczość. Ich zwykła codzienność niesie za sobą ogromne ryzyko. I choć nie są pirotechnikami, to muszą umieć radzić sobie z punktami zapalnymi.
PrzeczytajChoć polscy kibice futbolu są nadal pod wrażeniem startu naszej reprezentacji narodowej podczas tegorocznych finałów mistrzostw Europy we Francji, to już przed nimi kolejny sezon emocji piłkarskich w kraju. Dla policjantów Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KSP to z kolei następny pracowity okres, uzależniony, jak zawsze, od terminarza spotkań drużyn, imprez masowych oraz aktywności pseudofanów.
Przeczytaj
