Wyposażenie

Pas FBI

09.03.2021 • Konrad Kubat

Kto z nas nie spotkał się z określeniem „tajniaka” - jako osoby służącej po cywilu z odstającą za paskiem bronią? Odwieczną zmorą prześladującą „mundurowych bez munduru” jest kompromis pomiędzy szeroką gamą zadań stawianych funkcjonariuszom operacyjnym a bardzo ograniczoną możliwością przenoszenia sprzętu.

Istotą działania wielu wydziałów Policji są wyżej wymienieni policjanci operacyjni. Do priorytetów w wykonywaniu ich codziennych zadań należą: niejawność działań i nierzucanie się
w oczy osobom postronnym, figurantom. Można godzinami pisać o rzeczach wyróżniających operacyjnych z tłumu, jednak często dowiadujemy się, że „tajniaka” poznamy po wystającej zza paska broni lub rękawicy. W tym artykule nie będę poruszać kwestii doboru sprzętu, ponieważ nie ma jednego, uniwersalnego zastawu.



Broń, magazynek, kajdanki i latarka – to niewątpliwie wymagany, niezbędny podstawowy zestaw wyposażenia w służbie „na ulicy”. Naszej inwencji oraz zawodowemu doświadczeniu pozostawiono dobór metod przenoszenia powyższego sprzętu. Często obserwujemy naszych kolegów czy koleżanki po fachu i próbujemy wyszukiwać wygodne i praktyczne dla nas rozwiązania.

Wielu policjantów decyduje się na kaburę wewnętrzną, inni na nerki, a pozostali postanowili zakupić pas typu FBI®, to właśnie temu pasowi poświęcony będzie artykuł.
Pas FBI Sky Marshall ® nie należy do młodych rozwiązań. Nasi koledzy i koleżanki zza oceanu od lat stosują podobne rozwiązania przeznaczone dla funkcjonariuszy operacyjnych.
Sky Marshall to człowiek odpowiedzialny za porządek i bezpieczeństwo na pokładzie samolotu, co za tym idzie jego kamuflaż oraz skuteczność znajduje się wysoko na liście priorytetów agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pasażerów.
W Polsce istnieje kilka odmian takiego rozwiązania, wszystkie charakteryzują się jednym, szerokim pasem, który posiada naszyte „komory” umożliwiające skryte przenoszenie broni oraz dodatkowego wyposażenia.
Zwróćmy uwagę, że odpowiednio dobrany pas zapewnia nam dobre ukrycie przedmiotów, szybkie dobycie umieszczonych na pasie ekwipunków.

Ponadto wygoda i pewność położenia przedmiotów są dla nas równie znaczące. Pas nie może krępować naszych ruchów, np. w przypadku pościgów pieszych. Nasze środki przymusu bezpośredniego powinny być na takie ewentualności odpowiednio zabezpieczone.
Kolejną zaletą pasa FBI jest jego cena. Na popularnych serwisach aukcyjnych możemy znaleźć podstawowe modele do kwoty około 100 zł. Szczerze polecam wykonać taki pas na zamówienie. Zwróćmy uwagę na to, że jednorazowo płacimy za kaburę na broń, pokrowiec na kajdanki, latarkę, ładownicę na magazynek.

Na zdjęciach możemy zobaczyć pas wykonany na zamówienie, producent bezproblemowo umieszcza poszczególne części ekwipunku w najbardziej dogodnych dla nas miejscach.
I to my sami możemy zaprojektować sobie taki pas wedługnaszych życzeń. Takie rozwiązanie zapewnia wysoką powtarzalność odruchów dobywania ekwipunku, tym samym wpływając na bezcenną pamięć mięśniową oraz zapewnia bezpieczeństwo w razie upadku.

Wadą natomiast może być konieczność dobrego dopasowania tak, aby pas spełniał swoją funkcję. Warto mieć na uwadze fakt, że nie wszyscy będą dobrze reagować na stały kontakt pasa z ciałem, dlatego polecam pod pas stosować odpowiednio dobraną odzież np. bawełniany T-shirt. Przedstawiony pas doskonale sprawdzi się wiosną, latem, lecz zimą dynamiczne wydobycie wyposażenia może być utrudnione.
Pas FBI jest coraz częściej wybierany przez policjantki i policjantów. Swoją popularność w branżowych mediach społecznościowych zawdzięcza cenie i możliwości przenoszenia w ukryciu wielu elementów. Przed jego zakupem warto jednak zastanowić się, czy zadania stawiane nam do realizacji pozwolą na pełne wykorzystanie jego zalet.