Warszawa podarowana sercem
24.01.2013 • Michał Całusiński
Spośród wszystkich wartości, jakimi człowiek może prezentować siebie, największą jest prostota. Jej dzieła są ciche, ale największe, mają moc niezniszczalną - moc tworzenia świata lepszym, prawdziwie szczęśliwym. Taką cechą charakteryzują się Komendant Stołeczny Policji w Warszawie nadinspektor Mirosław Schossler oraz jego podwładni.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób z Komendy Stołecznej Policji dzieci z Zespołu Szkół nr 1 w Dukli przeżyły wyjątkową, ekscytującą i pełną niezapomnianych wrażeń wycieczkę do stolicy w dniach od 3 do 5 grudnia ub. r. Uczniowie dobrze spożytkowali każdą minutę spędzoną w Warszawie. Przygoda rozpoczęła się od podziwiania panoramy Warszawy z tarasu widokowego Pałacu Kultury i Nauki. Nie przeszkodził w tym nawet wiatr, bowiem rozgrzewały emocje. Pobyt w Muzeum Powstania Warszawskiego dostarczył, prócz silnych wrażeń, mnóstwo wiedzy historycznej, która zaprezentowana została przy pomocy niezwykle interesujących i wręcz „namacalnych” eksponatów. O fakcie, iż wręcz „cudem” było odbudowanie barbarzyńsko zniszczonej Warszawy, przekonaliśmy się przeżywając projekcję filmu w wersji 3D pt. „Miasto ruin”. Wszystkimi dogłębnie wstrząsnął realny widok zniszczonej stolicy. Z kartek kalendarza, opisujących każdy dzień powstania warszawskiego, dzieci utworzyły całościowy obraz bohaterskiej walki mieszkańców stolicy z okupantem. Smutek i refleksja dały się odczuć wśród „ wycieczkowiczów”. Takie chwile są bardzo potrzebne. Wzrasta świadomość historyczna, a to jest niezbędne w kształtowaniu właściwych postaw patriotycznych młodego pokolenia.
Wieczorem przejeżdżając Traktem Królewskim mogliśmy zachwycić się przepięknie oświetloną, świąteczną Warszawą. Magia kolorowych, migoczących światełek przeniosła nas w świat bajki. Takie doznania estetyczne trudno opisać, najlepiej zobaczyć je na własne oczy, a wtedy pozostają na zawsze. Kolejnym miejscem, którego wszyscy nie mogli się doczekać, było Centrum Nauki Kopernik. Możliwość bezpośredniego działania, przeżywania i doświadczania niezliczonej ilości eksperymentów z poszczególnych dziedzin naukowych, pozwoliła dzieciom stać się na chwilę naukowcami. Miejsce to sprawia, iż uczniowie poznają nowe techniki poszerzania wiedzy. Przekonują się, że nauka może absorbować, intrygować i dostarczać radości z osiągniętego sukcesu. Uczestnictwo w niecodziennym spektaklu w „Teatrze robotycznym” dostarczyło wiedzy na temat drugiego i trzeciego wymiaru. Dzieci z wielkim ociąganiem opuszczały „centrum”, z czego akuratnie my, dorośli, byliśmy zadowoleni, ponieważ ich zachowanie świadczyło o wielkim zainteresowaniu wiedzą.
Pod czujnym okiem Opiekunów z warszawskiej Policji udaliśmy się na Stadion Narodowy. Niesamowite miejsce, przepiękna inwestycja, oddająca wielkość i dumę Warszawy oraz całego kraju. Stojąc na płycie stadionu wręcz czuło się wibrujące jeszcze, pozostawione przez kibiców emocje. Podziwiając „na żywo” to współczesne dzieło architektoniczne można jedynie potwierdzić, że człowiek potrafi tworzyć formy niezwykłe, ale tej niezwykłości nie oddadzą żadne media, jedynie kontakt bezpośredni. W Muzeum Historycznym miasta stołecznego Warszawy grupa z ciekawością przysłuchiwała się opowieściom przewodnika. W XVIII-wiecznej drukarni podziwialiśmy proces tworzenia ówczesnego druku. Każdy otrzymał pamiątkowy wydruk, wykonany techniką sprzed kilku wieków. Takie pamiątki mają charakter wyjątkowy.
Szczególnym miejscem był Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie oddaliśmy hołd poległym żołnierzom oraz mieliśmy okazję obejrzeć honorową zmianę warty. Od pierwszych chwil uczniowie z niecierpliwością i jednocześnie ciekawością oczekiwali na moment poznania człowieka, który otworzył dla nich swoje serce. Pobyt w stolicy zwieńczony został uroczystym spotkaniem uczestników wycieczki z Komendantem Stołecznym Policji nadinspektorem Mirosławem Schosslerem w Pałacu Mostowskich. W spotkaniu uczestniczyli również Pani Małgorzata Dusiewicz oraz Pan Marek Purzycki. Była to dla każdego z nas chwila bardzo emocjonująca. Zabrakło słów, którymi chcieliśmy wyrazić wdzięczność i za wszystko podziękować. Zrozumiałam, że słowa wypowiedziane nigdy nie oddadzą tego, co nagromadziło się w sercach. Dzieci otrzymały piękne mikołajkowe prezenty. Najbardziej przeżyły fakt, iż otrzymały je z rąk pana generała. Nigdy osobiście nie spotkały oficera tak wysokiej rangi. Początkowa trema szybko zniknęła, a spotkanie odbyło się w przyjemnym i ciepłym nastroju. Słuchając późniejszych zwierzeń i refleksji dzieci stwierdziłam, że ich wcześniejsze wyobrażenia były całkiem odmienne od rzeczywistości. Bo prawdą jest, że dzieci są najlepszymi (spontanicznymi) świadkami i „sędziami” niepohamowanymi przez trudne realia życia dorosłych.
Chylę czoło przed warszawską Policją. Dzisiejszy policjant pełni wiele odpowiedzialnych funkcji, m.in. pedagoga, psychologa, socjologa, ale przede wszystkim każdy policjant, na każdym szczeblu jest prawdziwym przyjacielem człowieka, stojącym na straży jego bezpieczeństwa - bez względu na wszystko. DZIĘKUJEMY!
Z poważaniem
Józefa Winnicka-Sawczuk
nauczycielka ZS nr 1 w Dukli