Z życia garnizonu

Finał V Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Komendanta Stołecznego Policji

09.10.2014 • Dominik Mikołajczyk

Drużyna Wydziału dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP zwyciężyła w Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Komendanta Stołecznego Policji. W trzydniowych rozgrywkach wzięło udział 11 drużyn składających się z policjantów i pracowników cywilnych Komendy Stołecznej Policji.

W emocjonującym finale starły się drużyny Wydziału dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw oraz Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV. Bezapelacyjnie, wynikiem 2:1, po tytuł lidera sięgnęła drużyna „terroru”. W walce
o trzecie miejsce KRP Warszawa II pokonała reprezentację KSP +35 wynikiem 3:1.

Zwycięski puchar w imieniu Komendanta Stołecznego Policji,  wręczył Zastępca Naczelnika Wydziału Doskonalenia Zawodowego KSP insp. Sławomir Cisowski, który wszystkim członkom drużyny gratulował świetnej kondycji, doskonałej taktyki gry, zaangażowania, a także umiejętności łączenia sportowych pasji ze służbą.

Pozostałym drużynom puchary wręczyli Dyrektor OSiR Dzielnicy Wawer Janusz Olędzki oraz Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer Łukasz Jeziorski. Obaj dziękowali zawodnikom za pasjonującą grę, gratulowali zwycięzcom i zaprosili do udziału w przyszłorocznych rozgrywkach.

W gronie osób wyróżnionych znalazł się także najlepszy zawodnik turnieju, którym został policjant z Wydziału dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP. Statuetkę najlepszego bramkarza wręczono policjantowi z KRP Warszawa IV.

W zawodach wzięło udział 11 drużyn, które zostały podzielone na dwie grupy. Rozgrywki prowadzono systemem „każdy z każdym”. Z grupy A awansowały reprezentacja KSP +35 oraz KRP Warszawa II, natomiast z grupy B do dalszych rozgrywek zakwalifikowały się KRP IV oraz Wydział dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw. W pierwszym półfinale drużyna Wydziału dw. z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP zremisowała z reprezentacją KSP +35 wynikiem 0:0 i w rzutach karnych zwyciężyła 3:2. W drugim półfinale drużyna KRP Warszawa IV wygrała z KRP Warszawa II w rzutach karnych 2:0, po wcześniejszym remisie 0:0.

Elżbieta Sandecka-Pultowicz
foto Ewa Szymańska Sitkiewicz