Lipcowe Święto Policji stanowiło jak zwykle okazję do wielu rozmów i dyskusji o kondycji naszej służby, jej rozwoju i stawianych przed formacją wyzwaniach. W wielu z nich przewijało się słowo reforma i to ono przyciągnęło moją uwagę, a także skłoniło do podzielenia się z naszymi Czytelnikami kilkoma refleksjami w tym zakresie.
Dwóch kierowników sekcji kontroli ruchu drogowego w WRD KSP, dowodzi policjantami, którzy od maja do listopada wykonują odpowiedzialne zadania na motocyklach służbowych na terenie Warszawy, a jeżeli zachodzi taka potrzeba to też poza jej granicami. Policjanci mają to szczęście, że ich przełożeni to motocykliści z krwi i kości, rodem ze stołecznej drogówki, którzy mają tak zaszczepioną jazdę na jednośladzie, że współuczestniczenie w służbach i działaniach, to dla nich nic nowego. Nie chodzi tu jednak o to, że ich wyjazd wiąże się wyłącznie z kontrolą policjantów. Wspaniałe jest to, że funkcjonariusze zawsze mogą liczyć na ich wsparcie, merytoryczną poradę i wyjaśnienie zawiłości trudnych niekiedy kontroli drogowych. Podinsp. Wojciech Ratyński i podkom. Marek Gajcy to książkowi przełożeni i jest duże prawdopodobieństwo, że ich dobre wzorce budowania autorytetu będą się objawiać w kolejnych policyjnych pokoleniach. Porozmawiamy z nimi o trudnej służbie na motocyklu i o tym, jak trzeba być ciągle „na fali”.
Nie od dziś wiadomo, że gdy dochodzi do sytuacji kryzysowych, kluczowa jest natychmiastowa i skuteczna reakcja oraz komunikacja. Jeśli chodzi o kontakt z osobami polskojęzycznymi, problemu jako takiego nie ma. Ale co będzie, jeśli trafi nam się obcokrajowiec, który ni w ząb nie umie nic po polsku, a my w jego języku? Przecież sytuacja podbramkowa, a z takimi się właśnie spotykamy w codziennej służbie, to nie czas, aby zatrzymać się na chwilę i skorzystać z translatora.
PROFILER. Kim jest tajemniczy badacz przestępczego „PSYCHE”
12.07.2022 • Daniel Niezdropa
To nie wyodrębniony zawód, ani też konkretna, nawet policyjna profesja, chociaż wśród funkcjonariuszy pionu kryminalnego są tacy, którzy w prowadzonych sprawach tworzą podstawowe charakterystyki i profile sprawców. Jednak, aby jeszcze głębiej wejść w umysł przestępcy, poznać jego myśli, wnętrze, nie znając go i nie wiedząc kim jest, trzeba już osiągnąć wyższy poziom „wtajemniczenia”. Pomaga w tym na pewno bycie psychologiem i doświadczenie zdobywane sukcesywnie przez lata oraz praca przy najpoważniejszych sprawach kryminalnych. Tajniki pracy profilera odkryje przed nami jeden z najbardziej uznanych psychologów policyjnych i kryminalnych (mówią, że podobno najlepszy profiler), wykładowca akademicki, a także autor wielu publikacji i książki o tajnikach kryminalnego profilowania psychologicznego – Jan Gołębiowski.
Policjantka z komisariatu rzecznego, post. Julia Nowakowska odkąd pamięta, jest prawdziwą miłośniczką koni. Sentyment do wierzchowców z dziecięcego hobby przerodził się w prawdziwą pasję. Potrafi się odnaleźć zarówno w stajni, jak i na planie filmowym. Na swoim koncie ma ukończonych wiele kursów oraz szkoleń z różnych dziedzin, które wykorzystuje w służbie i poza nią. Od kilku lat swoją jeździecką pasję łączy z rolą kaskaderki. Zadaliśmy Julii kilka pytań, aby lepiej poznać ten świat wspaniałej przygody.
Były pirotechnik i instruktor w Samodzielnym Plutonie Antyterrorystycznym Komisariatu Policji Warszawa Okęcie, operator/instruktor w Wydziale Szkoleniowo-Bojowym Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji oraz koordynator krajowy do spraw pododdziałów antyterrorystycznych Policji.
Policja prowadzi od wielu lat świadomą działalność public relations. Nie każdy rozumie lub przyjmuje do wiadomości, jak ważny element stanowi ona w skutecznym zapewnianiu bezpieczeństwa. Utrzymanie pozytywnego wizerunku Policji zawsze było dużym wyzwaniem. Wraz z pojawieniem się mediów społecznościowych stało się to jeszcze trudniejsze. Upraszczając, nie chodzi wyłącznie o to, co przekazujemy opinii publicznej, nagłaśniając nasze sukcesy, ale również o to, co ludzie myślą o Policji, obserwując nas każdego dnia.
Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu
12.07.2022 • Karina Pohoska
Tak może o sobie mówić mój rozmówca asp. sztab. Marcin Małkiewicz z Wydziału Teleinformatyki Komendy Stołecznej Policji, który niedawno odebrał swoją najnowszą odznakę Honorowego Dawcy Krwi, za oddanie 20 litrów tej życiodajnej substancji. Zwykły niezwykły człowiek opowiedział trochę o sobie naszej redakcji.
W ostatnim numerze magazynu zaprezentowaliśmy naszym czytelnikom relację z lizbońskich praktyk, które w Portugalii odbywali policjanci i pracownicy garnizonu stołecznego. Równolegle do tej wizyty, w ramach tego samego programu, do Francji wyruszyła druga grupa praktykantów. W jej skład weszli funkcjonariusze z komendy stołecznej i komend rejonowych. W Paryżu, w siedzibach kilku policyjnych formacji, Police Nationale i Gendarmerie Nationale, goście z Polski poznali zakres zadań związanych z komunikacją społeczną oraz zarządzaniem kryzysowym. Oprócz wielu ciekawych warsztatów, prezentacji i spotkań, funkcjonariusze mieli okazję zwiedzić izbę pamięci w siedzibie paryskiej drogówki, znanej na całym świecie kompanii motocyklowej, która niedawno obchodziła 100-lecie swojego istnienia.